Po emocjach związanych z występami trzech polskich drużyn w eliminacjach europejskich pucharów, wracamy na boiska PKO Bank Polski Ekstraklasy, gdzie od piątku 6 sierpnia do poniedziałku 9 sierpnia rozgrywana będzie trzecia kolejka. Co ciekawe, już po dwóch seriach gier, nie ma w lidze zespołu, który mógłby pochwalić się kompletem oczek. To pokazuje jak zacięta i wyrównana jest walka na naszym krajowym podwórku. Dziś gramy w Łęcznej i Poznaniu, tradycyjnie od godziny 18:00 i 20:30. Polska piłka na żywo w Internecie!
PKO Ekstraklasa: Górnik Łęczna – Warta Poznań (18:00)
Beniaminek z Lubelszczyzny jest głównym kandydatem do spadku. Co do tego chyba wszyscy są zgodni. Ale podopieczni Kamila Kieresia nie zamierzają poddawać się bez walki. W pierwszej kolejce zdołali urwać punkt Cracovii (1:1), w drugiej postawili się KGHM Zagłębiu Lubin, ale ostatecznie zabrakło jakości i skończyło się na 1:3. Lepsze wrażenie, jeśli mowa o samej grze, ponownie zrobiła na nas Warta Poznań. Najpierw 2:2 we Wrocławiu ze Śląskiem. Później 1:1 z Pogonią Szczecin po szybkiej stracie gola z rzutu karnego i grze przez ponad 80 minut w osłabieniu. Wydaje się, że zespół jest słabszy kadrowo niż na wiosnę, ale Piotr Tworek znowu fajnie go poskładał i wszystko wskazuje na to, że ponownie będzie w stanie solidnie punktować. Mówiąc wprost, na dziś to goście są lepszym zespołem, więc nie zdziwi nas ich zwycięstwo. Zwłaszcza, że gra Warty nie sprowadza się już tylko do solidnej obrony i walki o każdy centymetr boiska. Poznańska ekipa ma coraz więcej do zaoferowania również w ofensywie, co powinno pozwolić wygrywać mecze takie jak ten w Łęcznej.
PKO Ekstraklasa: Lech Poznań – Cracovia (20:30)
„Kolejorz” jest jednym z siedmiu zespołów w osiemnastodrużynowej stawce, które jeszcze nie przegrał i ma na swoim koncie cztery oczka. Zaczęło się od falstartu u siebie, jakim był bezbramkowy remis z Radomiakiem Radom, ale już tydzień później przyszło ważne i okazałe zwycięstwo nad Górnikiem w Zabrzu (3:1) i to pomimo tego, że w drużynie rywala zadebiutował Lukas Podolski! Już w meczu z beniaminkiem „Kolejorz” stworzył sobie minimum pięć dogodnych okazji bramkowych, ale brakowało skuteczności i szczęście, bo gdy piłka trafiła do siatki, interweniował VAR. W starciu z Górnikiem okazji było jeszcze więcej, gdyby nie bramkarz zabrzan pewnie padłoby z pięć goli, ale trzy udało się zamienić na bramki. Sama gra była jeszcze lepsza. Czy wystarczy również na Cracovię? Powinna. W ekipie „Pasów” póki co nie widać progresu względem poprzedniego sezonu. Doszło do wielu zmian kadrowych, a Michałowi Probierzowi jeszcze nie wszystkie klocki udało się poukładać. Stąd tylko remis 1:1 z Górnikiem Łęczna i porażka 1:2 ze Śląskiem Wrocław. To jednak nie znaczy, że przed podopiecznymi Macieja Skorży spacerek po trzy punkty. „Pasy” potrafią uprzykrzać życie lepszym rywalom, dzięki niezłej organizacji gry w defensywie. Lech będzie musiał solidnie się napocić, żeby do swojego dorobku dopisać kolejne trzy punkty. Ale jakości piłkarskiej w jego szeregach jest więcej, więc ma na to spore szanse.
PKO Ekstraklasa: Piłkarskie typy na piątek 6 sierpnia
| Mecz | Typ | Kurs | Buk |
| Łęczna – Warta | 2 (DNB) | 1,66 | Fortuna |
| Lech – Cracovia | 1 | 1,75 | STS |
Skróty meczów
Prognozy: 6/10, 6/10.
Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Superbet zezwolenie M.F. PS4.6831.5.2019.
