Podsumowanie FAME MMA 17 – co wiemy po gali w Krakowie?

FAME MMA 17 było kolejnym udanym eventem pod szyldem tej organizacji. Kibice po raz kolejny zapełnili halę w Krakowie, a emocje stały na najwyższym poziomie. Co wiemy po tej gali, a także, kiedy kolejna?

fame mma 17
Podsumowanie FAME MMA 17 – co wiemy po gali w Krakowie?

FAME MMA 17 – początek gali i wyniki!

Na gali FAME MMA zaplanowano 9 pojedynków, wśród których nie brakowało debiutantów. Swoją pierwszą walkę stoczyła między innymi Sheeya, która rywalizowała z Wiktorią Jaroniewską. Popularna Wiki miała na swoim koncie dwie wygrane, jednak pomimo tego to Klaudia Kołodziejczyk była faworytem w opinii zakładów bukmacherskich i takie przewidywania okazały się słuszne.

Zakłady bukmacherskie na FAME MMA obstawianie miały rację również w pojedynku z udziałem Marcina Krasuckiego, który pewnie pokonał Mikołaja Magdziarza. Rafonix od samego początku tej walki zdominował swojego przeciwnika, który nie zaprezentował nic ciekawego. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że było to starcie, które mogło rozczarować kibiców.

Sporym rozczarowaniem zakończyła się również trzecia walka na tej gali, w której zakłady bukmacherskie po raz pierwszy nie miały racji. Mowa tutaj oczywiście o pojedynku z udziałem Marcina Wrzoska, który rywalizował z Piotrem Szeligą. Zdecydowanym faworytem tego starcia był profesjonalny zawodnik, jednak walka zakończyła się poważną kontuzją, po której Polish Zombie nie był zdolny do dalszej rywalizacji. W tym przypadku można się spodziewać, że na jednym z kolejnych eventów dojdzie do rewanżu.

Starcie Filipek vs Karaś było określane jako prawdopodobnie jeden z najbardziej wyrównanych pojedynków na karcie walk. Tak też wyglądało to w oktagonie. Jeszcze przed rozpoczęciem tego starcia pojawiało się wiele informacji związanych z ewentualną kontuzją Roberta Karasia. Filipek od pierwszych sekund walki starał się to wykorzystać, jednak jego rywal był niezniszczalny. Karaś wytrzymał początkowe napory rywala, a później z każdą kolejną minutą przejmował inicjatywę, ponieważ w aspekcie kondycyjnym miał olbrzymią przewagę. Pomimo walki z kontuzją i przeciwnikiem, Karaś wygrał to starcie, czym pokazał niesamowity charakter. FAME MMA obstawianie w tym przypadku było dobrym wyborem, jeśli postawiłeś na zawodnika z thriathlonu, a nie bardziej doświadczonego Filipka.

  1. Klaudia Sheeya Kołodziejczyk – Wiktoria Viki Jaroniewska: zwycięstwo Klaudii Kołodziejczyk przez TKO w pierwszej rundzie!
  1. Marcin Rafonix Krasucki – M̶i̶k̶o̶ł̶a̶j̶ ̶M̶i̶x̶e̶r̶ ̶M̶a̶g̶d̶z̶i̶a̶r̶z̶: wygrana Rafonixa po 44 sekundach przez duszenie zza pleców.
  1. M̶a̶r̶c̶i̶n̶ ̶P̶o̶l̶i̶s̶h̶ ̶Z̶o̶m̶b̶i̶e̶ ̶W̶r̶z̶o̶s̶e̶k̶ – Piotr Szeli Szeliga: wygrana Szeligi, kontuzja Marcina Wrzoska!
  1. F̶i̶l̶i̶p̶ ̶F̶i̶l̶i̶p̶e̶k̶ ̶M̶a̶r̶c̶i̶n̶e̶k̶ – Robert Karaś: wygrana Roberta Karasia przez jednogłośną decyzję sędziów.

Najważniejsze rezultaty na FAME MMA 17!

Pojedynek numer 5 to z kolei była jedna z najlepszych opcji do wykorzystania dla typerów. Doszło tutaj do rywalizacji, w której Alan Kwieciński rywalizował z Maksymilianem Wiewiórką. Alanik wziął to starcie w zastępstwo, dlatego też długimi fragmentami był tutaj underdogiem. Osoby znające się jednak na typowaniu sportów walki zwróciły uwagę, że będzie to starcie w jego ulubionej formule, czyli K-1. Wiewiór z kolei o wiele lepiej radzi sobie w zapasach, co wskazywało, że Alan może mieć tutaj przewagę i zaskoczyć typerów. Taki też przebieg pojedynku obejrzeliśmy w oktagonie. W zasadzie od samego początku Kwieciński przeważał, a rywal lądował na deskach. Walka skończyła się po spektakularnym nokaucie, który zaprezentował kibiciom Alan Kwieciński. Z perspektywy czasu był to prawdopodobnie najbardziej widowiskowy finisz walki na FAME MMA.

Na brak emocji nie mogły narzekać również osoby, które odstawiły pojedynek Cezarego Jóźwika z Tomaszem Działowym. Gimper ostatecznie wygrał to starcie, jednak trzeba przyznać, że Czarmageddon postawił mu naprawdę trudne warunki. O zwycięstwie Działowego zdecydowali tutaj sędziowie, którzy podjęli jednogłośną decyzję. Obiektywnie trzeba przyznać, że była to ciekawa walka, ale nie stała na najwyższym poziomie technicznym.

Największą niespodziankę z perspektywy kursów do obstawiania FAME MMA sprawił Wac Toja. Zwyciężył on w pojedynku z Sebastianem Fabijańskim, pomimo tego, że jego przeciwnik był zdecydowanym faworytem na podstawie kursów przygotowanych przez zakłady bukmacherskie. Trzeba jednak przyznać, że od początku tej rywalizacji było widać zdecydowaną dominacją Wacława Osieckiego, który nie pozostawił złudzeń Alterboyowi.

W walce wieczoru FAME MMA 17 doszło do najbardziej wyczekiwanej rywalizacji. Amadeusz Ferrari zmierzył się z Kamilem Łaszczykiem. Było to starcie freaka, który od kilku lat trenuje mma z zawodowcem, który jednak od kilkunastu lat rywalizuje w boksie. Eksperci spodziewali się tutaj, że Ferrari będzie schodził do parteru, aby poszukać swojej przewagi w tym aspekcie, a Łaszczyk będzie chciał walczyć w stójce. Ostatecznie to freak fighter przez praktycznie cały pojedynek dominował swojego rywala, ale w końcówce zabrakło mu kondycji i przegrał na 8 sekund przed czasem po ciosach boksera. Łaszczyk był faworytem w FAME MMA obstawianie na podstawie proponowanych kursów, jednak trzeba przyznać, że do samego końca gracze nie mogli być pewni swoich kuponów. Bez wątpienia był to jeden z najciekawszych pojedynków w świecie freak fightów od początku istnienia wszystkich federacji. 

Na zakończenie gali FAME MMA 17 odbyła się walka w klatce rzymskiej, w której Boxdel zmierzył się z Prezesem FEN. Kursy bukmacherskie wskazywały, że faworytem tego starcia był Michał Baron. Dla obu zawodników było to jednak poważne wyzwanie i tak naprawdę nie wiadomo, czego można było się po nich spodziewać. Ostatecznie rywalizacja została zdominowana przez włodarza FAME MMA, ale nie skończyło się nokautem, a poddaniem Pawła Jóźwiaka, który nie wyraził chęci do dalszej walki.

Alan Kwieciński – M̶a̶k̶s̶y̶m̶i̶l̶i̶a̶n̶ ̶W̶i̶e̶w̶i̶ó̶r̶k̶a̶: wygrana Alana Kwiecińskiego przez TKO w drugiej rundzie.

C̶e̶z̶a̶r̶y̶ ̶C̶z̶a̶r̶m̶a̶g̶e̶d̶o̶n̶ ̶J̶ó̶ź̶w̶i̶k̶ – Tomasz Gimper Działowy: wygrana Gimpera przez jednogłośną decyzję sędziów.

Wacław Wac Toja Osiecki – S̶e̶b̶a̶s̶t̶i̶a̶n̶ ̶A̶l̶t̶e̶r̶b̶o̶y̶ ̶F̶a̶b̶i̶j̶a̶ń̶s̶k̶i̶: wygrana Wacława Ocieckiego przez TKO w pierwszej rundzie!

A̶m̶a̶d̶e̶u̶s̶z̶ ̶F̶e̶r̶r̶a̶r̶i̶ ̶R̶o̶ś̶l̶i̶k̶ – Kamil Szczurek Łaszczyk: Kamil Łaszczyk wygrana przez TKO w trzeciej rundzie!

Michał Boxdel Baron – P̶a̶w̶e̶ł̶ ̶P̶r̶e̶z̶e̶s̶ ̶F̶E̶N̶ ̶J̶ó̶ź̶w̶i̶a̶k̶ (rzymska klatka): Michał Boxdel Baron wygrywa po drugiej rundzie przez brak chęci do walki Pawła Jóźwiaka!

FAME MMA obstawianie – kiedy znowu będzie dostępne?

Gala FAME MMA 17 przeszła już do historii, a obstawianie będzie dostępne dopiero w momencie ogłoszenia kolejnych pojedynków. W tym momencie nie jest dokładnie określona zarówno karta walk, jak również data, w której odbędzie się kolejna edycja FAME MMA.

Warto jednak podkreślić z perspektywy obstawiania FAME MMA, że po raz kolejny podczas tego eventu, osoby, które obstawiły po kursach wszystkie walki, nie wygrały swoich kuponów. Praktycznie na każdym wydarzeniu kibice oglądają niespodzianki z udziałem freaków i tym razem było podobnie. W Superbet na ostatnie FAME MMA pojawiła się ciekawa kampania promocyjna, która zapewne zostanie powtórzona przy okazji najbliższego eventu.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

_________
Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń. 

5 / 5. Ocen: 6

Back to top button