DualSense jako uniwersalny kontroler?
Przyzwyczailiśmy się do tego, że darmowe gry karciane czy też inne gry hazardowe nie mają zbyt dużych wymagań. Na komputerze możemy nimi sterować za pomocą myszki lub klawiatury, zaś w przypadku tabletów i smartfonów za pomocą panelu dotykowego. Tymczasem w znanych konsolach jak Xbox czy PlayStation konieczne jest korzystanie z dedykowanego kontrolera. Niedawno dowiedzieliśmy się, że nowy pad DualSense na PS5 można uruchomić także na innych urządzeniach.

Ciekawy test DualSense
Wciąż jesteśmy jeszcze przed oficjalną premierą 5. generacji Sony PlayStation. Jednak już teraz niektórzy z redaktorów otrzymali do testów nową konsolę. Na Instagramie jej posiadaniem pochwalił się nawet Robert Lewandowski. Na pierwsze większe recenzje przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać, jednak już teraz mogliśmy się dowiedzieć o ciekawym eksperymencie, który przeprowadził jeden z testerów.
Austin Evans to popularny na YouTube miłośnik nowych technologii, zwłaszcza gier, który może się pochwalić ponad 4,7 mln subskrybentów na YT. 23 października wrzucił on do serwisu filmik, na którym przedstawia swoje pierwsze wrażenia związane z DualSense. Oczywiście opowiedział o jego stylu, funkcjonalności. Jednak bardzo ciekawe były eksperymenty, które przeprowadził na innych urządzeniach. Wykorzystał do tego urządzenie Microsoft Surface Laptop Go i telefon Pixel 5.
Ku zaskoczeniu, na obu tych urządzeniach pad DualSense nie tylko został wykryty i podłączony, lecz także działał bez zarzutu. Można zatem było zagrać na nim w wybrane gry PC czy mobilne. To jeszcze nie koniec, gdyż testerowi udało się nawet zagrać w gry z Xbox Game Streaming. Pad został nawet wykryty przez Xboxa Series X, jednak tu już sterowanie było mocno utrudnione. Jest to bardzo ciekawe, albowiem według oficjalnego komunikatu Sony, DualSense miał być kompatybilny tylko z konsola PS5. Nagle się okazuje, że jeśli nie dojdzie do żadnych zmian, to posłuży nam także do gier mobilnych i na pecetach!
Oczywiście mówimy w tym przypadku jedynie o podstawowych funkcjach nowego kontrolera. Na innych platformach niż PS5 niestety nie będziemy mieć do czynienia z nowymi funkcjami jak choćby: haptyczne wibracje, adaptacyjne triggery w L2 i R2, które mają za zadanie zwiększenie oporu, a co za tym idzie wpływania na nieco większy realizm.
Oczywiście już teraz nie brakuje porównania DualSense z poprzednią generacją czy nawet konkurencyjnym padem od Xboxa. Z przedstawionych zdjęć wynika, że w porównaniu do padów z PS4 i XONE najnowsze dzieło Sony jest najszersze. Zmiana wyglądu nowego pada związana jest właśnie z technologią haptyczną, która wymagała powiększenia pada. W związku z tym mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym. Pady od pierwszego PSX-a do PS4 z mniejszymi lub większymi zmianami były jednak podobne do siebie. Tutaj uzyskaliśmy zupełnie nowy produkt, który wielu osobom nie kojarzy się z PlayStation. Dlatego też już od pierwszych prezentacji wielu graczy krytykuje nowe rozwiązania Sony. Nowy kontroler DualSense ma kosztować w polskiej dystrybucji 319 PLN.
Dowiedzieliśmy się również, DualSense nie można połączyć z PlayStation 4. Jednak według nieoficjalnych informacji w wybranych przypadkach możliwe będzie granie na PS5 padem poprzedniej generacji. Ma to dotyczyć gier z PS4, które będą dostępne także na PS5. W związku z tym w wielu sytuacjach nie będzie na początku konieczne dokupienie drugiego kontrolera, gdyż będziemy mogli korzystać z aktualnie używanych na PS4.