Słowacki skrzydłowy Erik Jirka został pierwszym nabytkiem Górnika Zabrze w zimowym oknie transferowym. 22-latek trafił do 14-krotnego Mistrza Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia, o czym poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym „Trójkolorowych” w piątkowe popołudnie.
Jirka w Górniku
O przenosinach słowackiego pomocnika, który najczęściej grywa na prawej stronie, od kilku dni rozpisywały się serbskie media, informując, że mowa o półrocznym wypożyczeniu, w którym zabrzanie zagwarantowali sobie prawo pierwokupu za kwotę 500-700 tysięcy euro (+10% kolejnego transferu). Polski klub nie podał do publicznej wiadomości kwoty, ale potwierdził istnienie opcji wykupu.
„To młody, utalentowany i bardzo zdeterminowany piłkarz, który odgrywał bardzo ważną rolę w Spartaku Trnava w świetnym dla drużyny okresie. Ostatnio, już jako piłkarz Crveny Zvezdy grał na wypożyczeniu prezentując bardzo dobrą dyspozycję. Erik gra głównie na prawej pomocy, ale doskonale radzi sobie również na lewym skrzydle oraz w ataku. Jest szybki, dynamiczny, umiejętnie łączy grę w defensywie i ofensywie. Jirkę obserwowaliśmy od dłuższego czasu. Bardzo ważne były też dla nas opinie piłkarzy, którzy poznali go nie tylko na boisku, ale także poza nim. Myślę przede wszystkim o Martinie Chudym, ale też o Eriku Grendelu, którzy byli jego starszymi kolegami w Trnavie (…)” – powiedział Dariusz Czarnik, członek zarządu Górnika Zabrze, cytowany w klubowym komunikacie.
Po bardzo udanej przygodzie w Spartaku Trnawa Jirka przeniósł się do Crvenej Zvezdy Belgrad za 750 tysięcy euro. Tam jednak nie przebił się do składu i trafił na wypożyczenie do drużyny sensacyjnego wicemistrza Serbii, Radnickiego Nis, gdzie jesienią zdobył cztery gole i zanotował identyczną liczbę asyst.
W Górniku Słowak z miejsca powinien wskoczyć do wyjściowej jedenastki, bo właśnie obsada prawego skrzydła powodowała u Marcina Brosza największy ból głowy. Oczekiwaniom nie sprostali Kamil Zapolnik. Juan Bauza i Ishmael Baidoo. Cała trójka najprawdopodobniej już tej zimy odejdzie z Zabrza.
W ciągu kilku najbliższych dni, jeszcze przed wylotem na zgrupowanie na Cyprze (w środę 15 stycznia), zabrzański klub powinien wzmocnić swoją kadrę jednym lub dwoma nowymi zawodnikami.
W Polsce najlepiej najnowszy nabytek zabrzan powinni kojarzyć przede wszystkim kibice Legii Warszawa, bo Jirka był jednym z tych zawodników Spartaka Trnawa, który walnie przyczynił się do wyeliminowali „Wojskowych” z eliminacji Ligi Mistrzów UEFA dwa lata temu.
Nowa oferta dla Angulo
Włodarze Górnika Zabrze z Arturem Płatkiem i Dariuszem Czernikiem nie ustają też w staraniach, żeby zatrzymać w klubie na dłużej niż tylko do 30 czerwca 2020 roku Igora Angulo, który ma atrakcyjną ofertę od klubu z drugiej ligi tureckiej.
Baskijski snajper odrzucił kilka dni temu pierwszą propozycję umowy. Na konferencji prasowej władz klubu zapowiedziano, że Igor Angulo otrzyma jeszcze jedną propozycję, tym razem dwuletniego kontraktu, na jakim mu podobno bardzo zależy.
Wiele wskazuje jednak na to, że zawodnik z Hiszpanii zdecyduję się na wyjazd do Turcji, gdzie będzie mógł zarobić przynajmniej dwa razy więcej niż w polskiej ekstraklasie. Trzeba bowiem pamiętać, że ma już 36 lat i tak naprawdę to ostatnia szansa na tak wysoki kontrakt.
