Grał przeciwko AS Romie i Realowi, teraz przenosi się na Roosevelta – tak swój najnowszy nabytek reklamuje Górnik Zabrze, który w poniedziałek późnym wieczorem ogłosił pozyskanie Słowaka Romana Prochazki. Ponadto 14-krotny Mistrz Polski ogłosił nazwisko nowego prezesa klubu.
Roman Prochazka w Górniku Zabrze
Słowacki pomocnik trafił do klubu z Górnego Śląska z wolnego transferu, co może zaskakiwać, bo jesienią był podstawowym zawodnikiem wicelidera czeskiej ekstraklasy, Victorii Pilzno. Po zmianie trenera, który ma inną wizję futbolu od poprzednika, zakładającą bardziej kreatywny środek pola, Prochazka dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Pod koniec 2019 roku zainteresowanie usługami tego piłkarza wyrażał Raków Częstochowa, ale wówczas beniaminek PKO Ekstraklasy nie był w stanie spełnić oczekiwań finansowych czeskiego klubu i temat upadł, z czego kilka tygodni później skorzystali zabrzanie.
Na papierze wszystko się zgadza. Przychodzi 30-letni, a więc doświadczony zawodnik, który regularnie występował w lepszej lidze i w zdecydowanie lepszym klubie od Górnika. Portal TransferMarkt wycenia go na 1,75 miliona euro. Transfery takich graczy do naszej ligi praktycznie się nie zdarzają!
„W barwach Victorii Pilzno grał w Lidze Mistrzów przeciwko takim drużynom jak Real Madryt, AS Roma czy CSKA Moskwa. W meczu z rosyjskim klubem zdobył bramkę. Roman Prochazka ma na swoim koncie również trzy występy w reprezentacji Słowacji. W bieżącym sezonie w rozgrywkach ligowych zagrał w dwunastu meczach, zdobywając trzy bramki. Do tego dołożył dwa występy i gola w Pucharze Czech” – charakteryzują swój najnowszy nabytek zabrzanie w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej kubu (gornikzabrze.pl)..
30-letni środkowy pomocnik, który jak na zawodnika o tej charakterystyce ma naprawdę dobre liczby bramek i asyst, związał się z Górnikiem Zabrze umową obowiązującą przez najbliższe 1,5 roku, a więc do końca sezonu 2020/2021. Zwiera ona jednak klauzulę umożliwiającą jej przedłużenie o kolejny rok.
Dariusz Czernik prezesem Górnika Zabrze
14-krotny Mistrz Polski nie miał prezesa od czerwca minionego roku, kiedy to dobiegła końca kadencja Bartosza Sarnowskiego. Dopiero w poniedziałek 27 stycznia Rada Nadzorca Górnika Zabrze SSA powołała na to stanowisko Dariusza Czernika.
Nie jest to nowa osoba w śląskim klubie. Dariusz Czernik już w kwietniu 2019 roku dołączył do zarządu Górnika Zabrze, a od momentu odejścia Bartosza Sarnowskiego tworzył z Małgorzatą Miller-Gogolińską dwuosobowy zarząd.
| „Nowy prezes Górnika ma 52 lata. Z Zabrzem związany jest całe życie, pierwsze lata życia mieszkał nawet na ulicy Chłopskiej, czyli po „sąsiedzku” ze stadionem na Roosevelta, a mecze Górnika w różnej roli ogląda nieprzerwanie od ponad 45 lat. Pierwszą współpracę z klubem podjął ponad trzy dekady temu, w ostatnich latach świetności drużyny na przełomie lat 80. i 90. XX wieku” – przywołuje sylwetkę nowego prezesa klubowy portal. |
Jakie postawiono wyzwania przed nowym prezesem? Tym najbardziej oczywistym wydaje się utrzymanie Górnika Zabrze w elicie, a następnie rozwijanie klubu na każdej płaszczyźnie. Co ciekawe, Dariusz Czarnik jest zaledwie drugim w historii prezesem „Trójkolorowych”, który jest rodowitym zabrzaninem.
