Już w piątek startuje 26. kolejka ekstraklasy! (Zapowiedź i typy)

Rozgrywki o piłkarskie mistrzostwo Polski nie zwalniają tempa. Po kolejce rozegranej w środku tygodnia już w piątek późnym wieczorem odbędzie się pierwszy mecz szóstej serii gier w rundzie wiosennej sezonu 2019/2020, w którym zmierzą się drużyny Górnika Zabrze i Cracovii. Hitem weekendu niedzielne starcie Legii Warszawa z Piastem Gliwice.

Górnik podejmie Cracovię na inaugurację kolejki

Zarówno piłkarze z Zabrza, jak i zawodnicy „Pasów” przystąpią do piątkowej konfrontacji w nie najlepszych nastrojach. Podopieczni Marcina Brosza we wtorek zebrali tęgie lanie od Lecha w Poznaniu (1:4), a ekipa Michała Probierza przegrała z Wisłą 199. Derby Krakowa (0:2) i to na własnym terenie.

Zdecydowanie wyżej w tabeli PKO Ekstraklasy znajduje się Cracovia, która pomimo trzech porażek z rzędu (Piast, Legia, Wisła) utrzymała pozycję wicelidera, choć jej strata do „Wojskowych” wynosi aż dziewięć oczek i wydaje się, że będzie już nie do odrobienia.

Zespół 14-krotnego Mistrza Polski zajmuje dwunastą pozycję i jej zamieszany w walkę o utrzymanie w elicie. Póki co nie jest jednak źle, bo „Trójkolorowi” mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Nadzieję na lepsze jutro daje im przede wszystkim postawa w meczach domowach.

Przy Rossevelta 81 w Zabrzu Górnik przegrał w bieżącym sezonie tylko raz, 1:3 z „Kolejorzem”. Tak dobrym bilansem na własnym obiekcie może pochwalić się w całej lidze jeszcze Śląsk Wrocław. Ale czy to wystarczy, że ograć drużynę z Krakowa?

Defensywny styl „Pasów” wybitnie nie leży zabrzanom. Odkąd wrócili do ekstraklasy nie wygrali z tym rywalem żadnego z pięciu meczów, tylko dwa z nich remisując i to na wyjeździe. U siebie przegrywali 0:4 i 0:1. Patrząc szerzej, z dziesięciu ostatnich potyczek, klub z Górnego Śląska przegrał aż siedem.

Sobota z PKO Ekstraklasą

Sobota na polski boiskach będzie bardzo intensywna, bo czekają nas trzy mecze. Pierwszy o godzinie 15:00, a kolejne o 17:30 i 20:00. Na pierwszy ogień pójdą piłkarze walczącej o utrzymanie Arki Gdynia i Wisły Płock, która po wielu miesiącach w ligowej czołówce wypadła z pierwszej ósemki. Przewaga nad strefą spadkową to wciąż osiem oczek, ale ewentualna porażka z gdynianami sprawiłaby, że zostanie ich tylko pięć.

Dwie i pół godziny później na murawie zameldują się zespoły Zagłębia Lubin i Lechii Gdańsk. Oba przegrały w środku tygodnia swoje mecze, więc pogorszyły swoją sytuację w wyścigu o tzw. grupę mistrzowską, która jest celem na pierwszą część sezonu dla większości drużyn. Trudno wskazać w tej parze zdecydowanego faworyta, ale ze względu na handicap własnego boiska węcej szans daje się „Miedziowym”.

Na koniec dnia Jagiellonia Białystok podejmie Śląsk Wrocław. Drużyna z Podlasia przełamała się w Szczecinie, gdzie pokonała 2:1 miejscową Pogoń i znowu może zacząć myśleć o miejscu w górnej ósemce, do którego traci zaledwie jedno oczko. Mecz ze Śląskiem Wrocław, który zrównał się punktami z wiceliderem łatwy nie będzie, ale trzeba pamiętać, że przyjezdni są zespołem własnego boiska. Na wyjazdach są tylko przeciętniakiem grającym w kratkę.

PKO Ekstraklasa: Niedzielny hit w Warszawie

Równie intensywnie jak sobota zapowiada nam się niedziela, którą rozpoczniemy już o godzinie 12:30 meczem Rakowa Częstochowa z Pogonią Szczecin. Podopieczni Marka Papszuna pokonali na wyjeździe Wisłę Płock i przeskoczyli do pierwszej ósemki w ligowej tabeli. „Portowcy” przegrali natomiast po raz drugi z rzędu i już od czterech spotkań nie potrafią wygrać. Wydaje się, że w Bełchatowie, gdzie rozegrane zostanie to spotkanie, o przełamanie tej serii będzie im niezwykle trudno.

O godzinie 15:00 rozpocznie nam się szalenie interesujące starcie Wisły Kraków, która notuje serię siedmiu meczów bez porażki oraz Lecha Poznań. Zespół Artura Skowronka wywalczył aż 19 z 21 możliwych ostatnio do zdobycia punktów. Pod Wawelem marzą o kolejnych trzech i awansie do tzw. grupy mistrzowskiej, ale podobny plan ma „Kolejorz”, który wiosną wygląda naprawdę dobrze. Szykuje nam się otwarty mecz z dużą liczbą sytuacji bramkowych.

Wisienką na torcie niedzieli z PKO Ekstraklasą 2019/2020 będzie starcie Legii Warszawa z Piastem Gliwice. „Wojskowi” to aktualny wicemistrz kraju i przede wszystkim liderem tabeli, który wypracował sobie już dziewięć punktów przewagi nad kolejnymi zespołami. Piast Gliwice broni mistrzowskiego tytułu, a dzięki wygranej 1:0 z Arką Gdynia ponownie włączył się do walki o europejskie puchary. Będzie się działo.

Poniedziałkowe ostatki

Nietypowo jak na ten sezon 26. kolejkę zakończymy w poniedziałek. O godzinie 18:00 rozpocznie się pojedynek walczących o utrzymanie Korony Kielce i ŁKS-u Łódź.

Choć stawka meczu jest wielka, można spodziewać się ofensywnej piłki z obu stron i wielu okazji bramkowych. Zwłaszcza, że obie drużyny mają poważne problemy z defensywą.

Propozycje typów na 26. kolejkę

Prognozy: 6/10, 6,5/10, 7/10, 7,5/10, 8/10, 8,5/10.

BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018.