We wtorek w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów piłkarze Tottenhamu podejmą zawodników Olympiakosu. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Transmisja w Polsat Sport Premium 4.

Gospodarze tego meczu zawodzą. Mieli słaby początek sezonu co odbiło się na Premier League. W Lidze Mistrzów mieli jednak słabą grupę i zajmują w niej drugie miejsce. W ostatnim pojedynku pokazali się z bardzo dobrej strony i pokonali na wyjedzie Crvenę Zvezdę aż 4:0 grając na wysokim poziomie, do jakiego przyzwyczaili swoich fanów w zeszłym sezonie.

W przypadku wygranej we wtorkowym meczu zapewnią sobie awans do fazy pucharowej, więc motywacji im nie zabraknie. Bodźcem do osiągania lepszych wyników powinno być zatrudnienie Jose Mourinho. W swoim debiucie zespół Portugalczyka pokonał na wyjeździe West Ham 3:2.

Czytaj także:

Olympiakos to zdecydowanie najsłabsza drużyna w grupie, mająca na koncie zaledwie jeden zdobyty punkt i prezentująca się mizernie w każdym dotychczasowym meczu. W poprzednim meczu polegli z Bayernem Monachium 0:2, mimo iż rywal był wtedy z dużym kryzysie.

Drużyna z Pireusu potrzebuje w tym meczu zwycięstwa, ale jest to mało reale, ponieważ w meczach z angielskimi zespołami przegrała, aż dwanaście na czternaście dotychczasowych meczów. W dodatku w ich zespole kontuzjowani są Fortounis, Christodopoulos i Cisse, a także Koutris. Ich kadra nie jest szeroka i każda absencja podstawowego zawodnika to dla trenera spory kłopot.

Drużyna Tottenhamu potrzebowała impulsu, zatrudnienie Jose Mourinho takowym jest. Drużyna ma wciąż ogromny potencjał, a mecz ze słabym Olympiakosem będzie dobrą okazją do podbudowania morale pewnym zwycięstwem. Grecy graj słabo i stawiam na zwycięstwo gospodarzy.