EURO 2020 (Dzień XIII): Polska – Szwecja w meczu o wszystko! (Zapowiedź i typy na środę 23 czerwca)

W środę 21 czerwca podczas turnieju finałowego UEFA EURO 2020 piłkarska reprezentacja Polski rozegra swój trzeci mecz w grupie „E”. Ostatnie spotkanie grupowe będzie jednocześnie dla Biało-Czerwonych meczem o wszystko. Tylko zwycięstwo nad Szwecją da nam prawo gry w 1/8 finału europejskiego czempionatu. Łącznie będziemy dziś świadkami aż czterech potyczek, bo zmagania kończy też grupa „F”. O awans powalczą dziś takie firmy jak Hiszpanie, Niemcy czy Portugalczycy. Nudy nie będzie! EURO 2020 na żywo w Internecie!

EURO 2020 (Dzień XIII): Polska – Szwecja w meczu o wszystko! (Zapowiedź i typy na środę 23 czerwca)

EURO 2020: Polska – Szwecja (18:00)

Sensacyjny remis Polaków z Hiszpanią po bramce Roberta Lewandowskiego przedłużył nasze szanse na awans do 1/8 finału EURO 2020 i sprawił, że teraz nasza reprezentacja ma wszystko w swoich rękach, nie musi oglądać się na rywali. Wystarczy pokonać drużynę „Trzech Koron”, a wtedy awans stanie się faktem, co może zaowocować meczem z Chorwacją w 1/8 finału, jeśli mecz Hiszpania – Słowacja zakończy się zgodnie z przewidywaniami ekspertów.

Nie będzie to oczywiście zadanie proste, bo to Szwedzi przewodzą naszej grupie i trudno uznać to za przypadek. Nie dość, że tak jak my zremisowali z Hiszpanią (0:0), to jeszcze pokonali Słowaków (1:0). Przeciwko Biało-Czerwonym to oni będą mogli zagrać sobie na luzie, bo są już w 1/8 finału mistrzostw, a my będziemy musieli zaryzykować i powalczyć o pełną pulę. To z kolei narazi nas na kontry, z których słynie Alexander Isak. Napastnik, który nie boi się wejść w pojedynek nawet z dwoma-trzema rywalami.

Po starciu Biało-Czerwonych z La Furia Roja można być ostrożnym optymistą, co do postawy naszej reprezentacji, ale nie wolno zapominać, że ze Szwecją polska drużyna nigdy nie miała łatwo. Wystarczy przywołać historię spotkań bezpośrednich, które rozegraliśmy już w XXI wieku. Mowa o zaledwie trzech meczach. Wszystkie przegraliśmy i to różnicą dwóch goli. To oczywiście tylko ciekawostka historyczna, bo dziś mówimy o całkowicie innych zespołach pod względem personalnym, ale warto mieć ją w pamięci. Zwłaszcza, że Szwedzi grając już bez Zlatana Ibrahimovicia doprowadzili do perfekcji swoją wersję catenaccio. Sprowadza się do grania cofnięta linią obrony, która razem z pomocą gra blisko siebie i sprawnie przesuwa się bez piłki, zamykając kolejne strefy boiska.

„Ich liczby mówią same za siebie. Nie tylko spotkań, które rozgrywaliśmy z nimi w przeszłości, bo my skupiamy się na teraźniejszości. Ta obecna Szwecja jest bardzo dojrzała, dobrze broni i wie, jak kontrować, wie po co posiadać piłkę. Jeszcze nie stracili gola w Euro, w siedmiu ostatnich meczach zremisowali tylko z Hiszpanią. Jest ciężko ich pokonać. Mamy swoje atuty i pomysły. Wczoraj i dziś, przy niskiej intensywności, staraliśmy się pokazać, jakiego meczu możemy się spodziewać. Rywal wie, jak grać w szybkich atakach. Posiada Alexandra Isaka, jednego z najlepszych piłkarzy w Euro, groźnego bez i z piłką, przeciwko dwóm, trzem rywalom. Wiedzą, jak bronić wysoko i nisko, są dojrzali i mają dobrze przygotowane stałe fragmenty. To niemal kompletny zespół, a trener Andersson pracuje od 2016 roku, zaliczył już 62 mecze i wie, co oraz jak zrobić z drużyną, by wygrać. Dla nas to finał i musimy przystąpić do niego skupieni. Potrzebujemy zwycięstwa i będziemy szukali tego od pierwszej sekundy”. – powiedział Paulo Sousa na przedmeczowej konferencji prasowej.

Paradoksalnie może być trudniej, niż z ekipami ze światowego topu, które uwielbiają prowadzić grę. Biało-Czerwoni w swoim piłkarskim DNA mają grę z kontry. Sousa próbuje to oczywiście zmienić, ale w dalszym ciągu nie jest to naszym żywiołem. Trzeba liczyć na przebłysk geniuszu Roberta Lewandowskiego czy Piotra Zielińskiego.
Promocje bukmacherskie na mecze Polska – Szwecja!

EURO 2020: Hiszpania – Słowacja (18:00)

Powiedzieć, że Hiszpanie podczas EURO 2020 zawodzą, to nic nie powiedzieć. Niby w meczach ze Szwecją i Polską mieli ponad 70% posiadania piłki i stworzyli sobie liczne okazje bramkowe, ale jak tu napisać, że zachwycają skoro nie zachwycają? Brakuje tam gwiazd pierwszej wielkości, graczy którymi zachwyca się cały piłkarski świat, brak też lidera mentalnego z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście potencjał nawet tej reprezentacji jest znacznie większy od drużyny narodowej Słowacji, ale to starcie również nie musi być spacerkiem dla ekipy „La Furia Roja”. Słowacja zagra zapewne tak jak poprzedni rywale podopiecznych Luisa Enrique, czyli ambitnie w obronie i będzie szukała swoich szans w kontrach i stałych fragmentach gry. Koniec końców pewnie faworyt będzie górą. Nie spodziewamy się tutaj pogromu rzędu 4:1, ale dwubramkowa wygrana wydaje nam się tutaj tym najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Przede wszystkim z tego powodu, że jednak gra defensywna Słowaków stoi na niższym poziomie niż Szwedów czy nawet Polaków.

EURO 2020: Francja – Portugalia (21:00)

Po pierwszym meczu Portugalczyków można było się zastanawiać, czy jest to zespół, który ponownie może powalczyć o złoto europejskiego czempionatu. Przegrana 2:4 potyczka z Niemcami obnażyła jednak reprezentację z Półwyspu Iberyjskiego. Zwłaszcza jej defensywę, która się skompromitowała, nie tylko dwoma samobójami. Nie wydaje się, żeby podopieczni trenera Santosa byli w stanie zatrzymać „Trójkolorowych”, choć udało się to Węgrom. Nie z defensywą przypominającą sito zamiast muru. Poza tym, po takiej nauczce jak ta w Budapeszcie, Pogba i spółka, pomimo kwalifikacji do 1/8 finału, nie pozwolą sobie na zlekceważenie kolejnego rywala i zagrają na maksa zaangażowani, co powinno wystarczyć do ogrania Cristiano Ronaldo i jego kolegów, którzy pomimo ciekawych nazwisk w składzie, nie tworzą monolitu. Tak to widzimy. Z jednym zastrzeżeniem. Chyba, że Francuzom będzie się opłacało zająć inne niż pierwsze miejsce w grupie. W te spekulacje jednak nie wchodzimy, bo tekst powstaje we wtorek, czyli przed ostatecznymi rozstrzygnięciami w grupie „D”.

EURO 2020: Niemcy – Węgry (21:00)

Reprezentacja Węgier ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt, ale pomimo tego już jest jednym z największych wygranych EURO 2020 w oczach kibiców. Ambitna postawa długo pozwala przeciwstawić się broniącym tytułu Portugalczykom (ostatecznie 0:3), a następnie udało się dzięki niej wywalczyć remis z aktualnymi mistrzami świata, Francuzami (1:1). Starcie z Niemcami, którzy rozbili 4:2 Portugalię i ulegli nieznacznie Francji (0:1), będzie jednak znacznie trudniejszym wyzwaniem. Ze względu na okoliczności. Nasi bratankowie pozbawieni będą atutu własnego boiska i dopingu 60 tysięcy fanatycznych kibiców, którzy nieśli ich na stadionie w Budapeszcie. Mecz zostanie rozegrany w Monachium, co urwanie punktów Niemcom czyni misją niemal niemożliwą. Zespół Joachima Loewa, dla którego ten turniej jest ostatnim u steru niemieckiej reprezentacji, wydaje się zbyt solidny, żeby stracić punkty z europejskim średniakiem na własnym boisku.

EURO 2020: Piłkarskie typy na środę 23 czerwca

MeczTypKursBuk
Polska – Szwecja1 (DNB)1,85BetFan
Hiszpania – Słowacja1 (-1,5)1,65BetClic
Francja – Portugalia1 (DNB)1,55STS
Niemcy – Węgry1 (-1,5)1,55Fortuna
Meczyki na żywo w Internecie
Skróty meczów

Prognozy: 6/10; 7/10, 7/10, 7/10.


Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Superbet zezwolenie M.F. PS4.6831.5.2019.

5 / 5. Ocen: 2

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Back to top button