Letnie okno transferowe w Polsce otworzyło się formalnie 1 sierpnia. Dotychczasowym królem czy raczej królową polowania jest warszawska Legia, która sprowadziła Boruca, Mladenovicia, Lopesa i Juranovicia, ale inni też nie zasypiają gruszek w popiele. W poniedziałek dwa ciekawe transfery potwierdził Górnik Zabrze, który zakontraktował następcę Igora Angulo oraz największą gwiazdę pierwszoligowych zmagań w dwóch ostatnich sezonach.
Alex Sobczyk zastąpi Igora Angulo
Sezon 2020/21 będzie wyjątkowy dla kibiców Górnika Zabrze, który po raz pierwszy od czterech lat będzie musiał sobie radzić ze zdobywaniem bramek bez Igora Angulo. Baskijski snajper zdobył przez ten czas aż 88 goli i został najskuteczniejszym zawodnikiem 14-krotnego Mistrza Polski w XXI wieku i siódmym w historii. Zastąpić go będzie piekielnie trudno, ale prezes Dariusz Czernik, koordynator pionu sportowego Artur Płatek i trener Marcin Brosz znaleźli już następcę, bo chyba tak należy postrzegać zakontraktowanie 23-letniego Alexa Sobczyka.
Ten wychowanek Rapidu Wiedeń, który robił furorę w zespołach juniorskich, nie potrafił na stałe zadomowić się w austriackim zespole i postanowił spróbować sił na Słowacji, gdzie spisywał się na tyle dobrze, że przykuł uwagę włodarzy śląskiego klubu, którzy bardzo uważnie obserwują zmagania za naszą południową granicą.
Na tamtejszych boiskach rozegrał łącznie 33 spotkania, w których zdobył 12 bramek i zanotował 3 asysty, zostając tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny.
Z Górnikiem Zabrze Alex Sobczyk związał się długo umową, bo aż do 30 czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Piłkarz ten został pozyskany na zasadzie wolnego transferu.
Bartosz Nowak zagra w Górniku Zabrze
Działacze Górnika mają świadomość, że trudno będzie znaleźć zawodnika, który zagwarantuje liczbę bramek, jaką mógł się pochwalić w każdym z czterech sezonów Igor Angulo, który rok w rok strzelał ponad 15 goli. Z tego też powodu najprawdopodobniej inaczej zostaną rozłożone akcenty i zmieni się system gry. Tak, żeby odpowiedzialność za zdobywanie bramek rozkładała się na kilku graczy.
Liderem nowego Górnika ma być Bartosz Nowak. 27-letni zawodnik jest typowym rozgrywającym w najlepszym piłkarsko wieku, co potwierdzają liczby, jakie skompletował w trzech ostatnich sezonach na boiskach Fortuna 1. Ligi.
Wyglądają one naprawdę imponująco. Mowa bowiem o 29 bramkach i 23 asystach w 83 występach. To nie wszystko, bo dochodzą jeszcze kluczowe podania, który również było około dwudziestu.
Transfer ten można uznać za spory sukces klubu z Górnego Śląska, bo o usługi Bartosza Nowaka miały zabiegać również bogatsze kluby jak Śląsk Wrocław, który wygrał rywalizację o Mateusza Praszelika czy Lechia Gdańsk.
Letnia przebudowa Górnika
Sprowadzenia do Zabrza Alexa Sobczyka i Bartosza Nowaka jest elementem szerszego planu, na końcu którego w barwach 14-krotnych Mistrzów Polski będzie występowała większa liczba Polaków, niż w dwóch ostatnich sezonach, w których zespół musiał stawiać na doświadczonych obcokrajowców, żeby ratować ligowy byt. Sezon 2020/21, w którym spadanie tylko jeden zespół, można uznać za przejściowy, więc idealny na tego typu przebudowę i powrót do korzeni.
„Bardzo się cieszymy z faktu, że udało się sfinalizować obydwa transfery. Zależało nam na tych piłkarzach. To co dla nas bardzo ważne, są to Polacy, chcemy bowiem odwrócić proporcje w składzie, by było więcej polskich zawodników” – zdradza Dariusz Czernik, który przyznał też, że obaj zawodnicy byli obserwowanie przez zabrzan od dłuższego czasu.
Przypominamy, że dotychczas Górnik Zabrze rozstał się z Igorem Angulo, Szymonem Matuszkiem, Kamilem Zapolnikiem i Davidem Kopaczem oraz wypożyczonymi Słowakiem Erikiem Jirką oraz Grekami Giakoumakisem i Vasilantonopulosem. Mówi się także o odejściu Mateusza Matrasa oraz Serba Filipa Bainovicia.
Do „Trójkolorowych” wrócić mają z kolei wypożyczeni do pierwszoligowych zespołów pomocnicy Wojciech Hajda i Krzysztof Kubica oraz bramkarz Daniel Bielica. Zdecydowano się także odkupić z GKS-u Katowice 20-letniego Kacpra Michalskiego.
Podopieczni Marcina Brosza sezon 2020/21 rozpoczną od meczu w ramach Totolotek Pucharu Polskie, gdzie w 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski podejmą na własnym stadionie Jagiellonię Białystok. Spotkanie to zaplanowano na czwartek 13 sierpnia o godzinie 20:30.
