Wielki Zenit Kazań musiał uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla w zaległym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów CEV. Polski klub dokonał w Rosji niemal cudu, wyciągając mecz ze stanu 9:14 w tie-breaku!!!
Jastrzębski Węgiel lepszy od Zenita Kazań
Na wstępie trzeba uczciwe przyznać, że nikt nie dawał szans jastrzębianom na jakąkolwiek zdobyć w Kazaniu, gdzie rozdrażniony Zenit chciał zapewnić sobie drugi komplet punktów w fazie grupowej tegorocznej edycji siatkarskiej Champions League.
Po pierwszym secie wiele wskazywało na to, że właśnie tak się stanie. Drużyna gospodarza bez najmniejszych problemów wygrała inauguracyjną odsłonę w stosunku 25:18. Paradoksalnie takie obrót spraw uśpił faworyta, co wykorzystali podopieczni Slobodana Kovaca, którzy zmiażdżyli Zenit w drugim secie do 16.
Od tego momentu obserwowaliśmy siatkarską wojnę, w której jednak to ekipa z Kazania miała widoczną przewagę. Tylko co z tego skoro w trzeciej partii potrafiła spuentować ją wygraną 25:20, ale już w czwartej przegrała 22:25.
Te cztery sety były jednak tylko przygrywką do tie-breaku, w którym doszło do małego cudu sportowego. Zenit prowadził 14:9 i miał wszystko w swoich rękach. Okazało się jednak, że w siatkówce nie ma bezpiecznych przewag.
Wówczas w polu zagrywki pojawił się Jakub Bucki, który totalnie zdezorganizował grę Rosjan, co pozwoliło siatkarzom ze Śląska wygrać sześć kolejnych akcji (16:14) i cały mecz 3:2! Nieprawdopodobna historia.
Siatkarska sobota pod znakiem niespodzianek
Nie była to jedyna sensacja na siatkarskich parkietach w sobotę. Kto wie, czy nie większą była porażka Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyń-Koźle w Sosnowcu z MKS-em Będzin. Mogło być nawet 3:0 dla drużyny gospodarza, ale ostatecznie walczący o utrzymanie będzinianie pokonali mistrza kraju i lidera ligowej tabeli w stosunku 3:1.
Niespodziewanie punkty straciły też siatkarki wicelidera Ligi Siatkówki Kobiet. Rzeszowianki pomimo prowadzenia 2:0 w setach doprowadziły do tie-breaka z Pałacem Bydgoszcz, w którym były o krok od porażki. Ostatecznie po grze na przewagi zdołały zwyciężyć, ale punkt uciekł.
