Piłkarska sobota: Hattrick Haalanda, gole Bednarka i Linettego!

Piłkarska sobota stała pod znakiem debiutu Erlinga Brauta Haalanda w barwach Borussii Dortmund, choć nic nie zapowiadało, że 19-latek skradnie show, bo spotkanie z Augsburgiem rozpoczął na ławce rezerwowych. W sobotę na europejskich boiskach nie zabrakło też polskich akcentów.

Piłkarska sobota: Hattrick Haalanda, gole Bednarka i Linettego! (Fot.: Borussia Dortmund/Twitter)

Hattrick Haalanda w debiucie

Wyścig o podpis 19-letniego Norwega Borussia Dortmund wygrała między innymi z Manchesterem United i już dziś można powiedzieć, że wybór tego właśnie zawodnika był strzałem w dziesiątkę, a przynajmniej wszystko na to wskazuje.

Haaland w barwach BVB zadebiutował w drugiej połowie wyjazdowego meczu z Augsburgiem, kiedy to przy stanie 1:3 zastąpił Łukasza Piszczka, a następnie odwrócił losy rywalizacji, przedłużając szanse dortmundczyków na mistrzostwo kraju.

Norweski snajper, który wypłynął na szerokie wody w barwach Red Bull Salzburg, strzelił gola na 2:3, a później na 4:3 i 5:3. Takiego wejścia do zespołu można tylko pozazdrościć. Zwłaszcza w tym wieku!

W całej historii Borussii Dortmund tylko jeden zawodnik przywitał się z kibicami hattrickiem. Był to Gabończyk Pierre -Emerick Aubameyang, który wkrótce został piłkarzem Arsenalu Londyn, w którym występuje po dziś dzień.

Gol Bednarka w Premier League

Powodu do radości mają nie tylko norwescy kibice, ale też polscy, bo z dobrej strony pokazało się w sobotę kilku naszych reprezentantów. Pierwszym z nich jest Jan Bednarek, który nie oddaje placy w Southampton FC.

Były stoper Lecha Poznań otworzył wynik spotkania z Wolverhampton Wolves w 15. minucie meczu, wpisując się na listę strzelców precyzyjnym uderzeniem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Gol ten nie wystarczył jednak „Świętym” nawet do wywalczenia jednego punktu i to pomimo tego, że prowadzili do przerwy 2:0. Koniec końców przegrali 2:3, a ich katem okazał się Hiszpan Jimenez, który ustrzelił dublet.

Kapitan Linetty strzela w Serie A

Podobna sytuacja spotkała Karola Linettego, który na szerokie wody europejskiego futbolu również wypłynął z Lecha Poznań. Polak, który w meczu z Lazio Rzym pełnił rolę kapitana, również strzelił bramkę, ale niewiele ona dała drużynie.

Sampdoria Genua poniosła bowiem straszliwą klęskę w Rzymie, przegrywając aż 1:5. Niemniej drugie trafienie z rzędu polskiego pomocnika cieszy. Zwłaszcza w kontekście zbliżającego się UEFA EURO 2020 i kontuzji Krystiana Bielika.

0 / 5. Ocen: 0

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Back to top button