W sobotę w ramach rozgrywek Ligi Narodów piłkarze Gibraltaru podejmą zawodników San Marino. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:00. Transmisję meczu przeprowadzi Polsat Sport Premium 1. Zapraszamy na analizę!

Liga Narodów: Gibraltar – San Marino

Gibraltar to reprezentacja, stosunkowo młoda. Międzyczasie swojej przygody mierzyli się Polską i jest to oczywiści słaba reprezentacja. Jednak pamiętam, że porównywanie jej do Sam Marino było dla nich krzywdzące. Byli o wiele bardziej niewygodnym rywalem.

Ostatnie eliminacje tego nie potwierdzają. Zajęli w swojej grupie ostatnie miejsce, jednak w meczach u siebie przegrali z Danią i Gruzją tylko jedną bramką przewagi przeciwnika. Uważam, że jest to reprezentacja, która w sobotę poważnie powalczy o komplet punktów. W rankingu FIFA zajmują sto dziewięćdziesiąte szóste miejsce.

San Marino to z kolei synonim amatorszczyzny, porażki, wysokich wyników. Wydarzeniem na skalę całej Europy jest moment, w którym w jakimś meczu zdobędą, choćby jednego gola co mówi najlepiej o tej reprezentacji.

W niedawnych eliminacjach do Mistrzostw Europy zajęli oczywiście ostatnie miejsce w swojej grupie, zdobywając tylko jednego gola, a tracąc, aż pięćdziesiąt jeden. W rankingu FIFA lokują się na dwieście dziewiąte miejsce.

Obie ekipy są słabeuszami. Jednak Gibraltar w tej hierarchii stawiam znacznie mimo wszystko wyżej. Uważam, że u siebie są w stanie zdobyć gole. San Marino, jeśli ma z kimś strzelić to te a w nadchodzącym meczu. Kursy na Over są według mnie bardzo zawyżone i over 1.5 ma bardzo atrakcyjny kursy, który spokojnie gram.