Nie żyje Kobe Bryant!
W niedzielę późnym wieczorem sportowym światem wstrząsnęła wiadomość o śmierci Kobe Bryanta, legendy amerykańskiej NBA i koszykówki w ogóle!

Kobe Bryant zginął w katastrofie
Legenda światowego sportu zginęła w katastrofie helikoptera, na pokładzie którego przebywało jeszcze osiem innych osób, w tym córka byłego koszykarza, Gianna Maria. Według doniesień amerykańskich mediów lot miał odbywać się w trudnych warunkach pogodowych, a maszyna miała rozbić się o zbocze wzgórza.
Świat sportu opłakuje dziś jednego z najlepszych zawodników w historii NBA, bezdyskusyjnie najlepszej koszykarskiej ligi świata. Kobe Bryant bronił w niej barw Los Angeles Lakers, z którym wywalczył pięć mistrzowskich pierścieni.
Imponujące są również osiągnięcia indywidualne KB24, który w pojedynczym meczu potrafił rzucić nawet 81 punktów, a w sumie na parkietach NBA zdobył ich przez 20 lat grubo ponad 3 tysiące!
Jordan żegna Bryanta
Kondolencje dla rodziny tragicznie zmarłego oraz jego nastoletnie córki Gianny Marii płyną z całego świata. Złożyła je między innymi była para prezydencka, Barack i Michelle Obama. Głos zabrały też legendy koszykówki z Michaelem Jordanem na czele.
„Jestem w szoku w związku z informacją o tragicznej śmierci Kobego i Gianny. Słowa nie opiszą bólu, jaki mi towarzyszy. Kochałem Kobego, był dla mnie jak młodszy brat. Często rozmawialiśmy i będzie mi bardzo brakowało tych rozmów. Był nieustępliwym zawodnikiem, jednym z najlepszych w tej grze. Był również wspaniałym ojcem, który bardzo kochał swoją rodzinę – był bardzo dumny z zamiłowania swoich córek do koszykówki. Yvette wraz ze mną przesyła szczere kondolencje dla Vanessy, całego zespołu Los Angeles Lakers i wszystkich fanów koszykówki na całym świecie” – napisał w swoim oświadczeniu MJ23.
Liczne wyrazy wsparcia dla rodziny Kobe Bryanta przesyłają też kibice z całego świata, a hołd złożyli też koszykarze grający w NBA, którzy uczcili pamięć swojego kolegi przed zaplanowanymi na noc z niedzieli na poniedziałek meczami.