Niedzielne granie w PKO Ekstraklasie i hit kolejki w Krakowie! (Zapowiedź i typy)
Za nami już pięć z ośmiu spotkań 28. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2019/2020, ale najlepsze wciąż przed nami. Tę serię gier zakończy bowiem starcie Wisły Kraków z Legią Warszawa, którego początek zaplanowano na godzinę 17:30!
Raków Częstochowa vs ŁKS Łódź (12:30)
Zanim jednak przeniesiemy się za pośrednictwem ekranów na Reymonta w Krakowie, czeka nas między innymi mecz Rakowa Częstochowa z ŁKS-em Łódź, który rozpocznie się już o godzinie 12:30. Drużyna gospodarza , której celem jest utrzymanie w elicie, wciąż ma realną szansę na załapanie się do tzw. grupy mistrzowskiej. Drugi z beniaminków spisuje się znacznie gorzej. Jest „czerwoną latarnią” ligowe tabeli i chyba już nic nie może uratować go przed spadkiem. Już tylko po tych paru zdaniach wskazanie faworyta wydaje się być oczywistą oczywistością. Są nim oczywiście podopieczni Marka Papszuna i to pomimo porażki 0:2 w pierwszej potyczce pomiędzy tymi zespołami. To częstochowianie grają obecnie dużo lepszą piłkę, a jak nie idzie im z gry to zawsze mogą liczyć na najlepsze w całej lidze stałe fragmenty gry. Gra u siebie bez kibiców też nie robi na nich wrażenia, bo i tak grają od początku sezonu w Bełchatowie, czyli poza swoim domem. Ok, mieli jakieś wsparcie swoich fanów, ale tylko na pół gwizdka z wiadomych powodów.
Arka Gdynia vs Śląsk Wrocław (15:00)
Dwie i pół godziny później swój mecz rozpocznie kolejny z zespołów walczących o ligowy byt, Arka Gdynia, która na dziś traci do znajdującej się na pierwszym bezpiecznym miejscu w tabeli Wisły Kraków sześć oczek. O zniwelowanie tego dystansu łatwo jednak nie będzie, bo nad morze przyjedzie Śląsk Wrocław, który w bieżącym sezonie jest zespołem ekstraklasowej czołówki. W pierwszym meczu po restarcie gdynianie stawili czoła Lechii w derbowym meczu, ale koniec końców przegrali w dramatycznych okolicznościach 3:4. Trudno czymś takim się nie podłamać. Śląsk na dziś nie jest zespołem słabszym od „Lechistów”, więc można mieć poważne wątpliwości, czy „Arkowcy” będą w stanie sprawić niespodziankę. Zwłaszcza, że będą sobie musieli radzić bez wsparcia fanów, co jest sporym utrudnieniem dla ekip z dołu tabeli w konfrontacji z czołówką.
Wisła Kraków vs Legia Warszawa (17:30)
W ostatnim meczu bieżącej kolejki Wisła Kraków podejmie Legię Warszawa. Klasyczna truskawka na torcie, jak mawiał Tomasz Hajto. W pierwszej rundzie „Wojskowi” rozbili „Białą Gwiazdę” w stosunku aż 7:0. W normalnych okolicznościach Kuba Błaszczykowski i spółka mieliby doskonałą okazję do rewanżu na własnym stadionie. Ponad 30 tysięcy fanów na trybunach mogłoby ponieść do wygranej, jak w marcu 2019 roku, kiedy to udało się sensacyjnie wygrać aż 4:0. Tyle, że dziś nie będzie kibiców. Nie będzie też pauzujących za kartki oraz kontuzjowanych: Sadloka, Savicievicia, Wojtkowskiego, Brożka czy Turgemana, a liderzy środka pola, czyli Basha i Żukow, nie mogli w pełni przepracować okresu przygotowawczego. Porażka 0:4 z Piastem w Gliwicach po restarcie również nie nastraja optymistycznie. Zwłaszcza, że Legia pomimo problemów zdrowotnych idzie jak po swoje, wygrywając mecz za meczem, tylko z rzadka notując wpadki.
PKO Ekstraklasa: Typy na niedzielę 7 czerwca
Mecz | Typ | Kurs | Buk | Prognoza |
Raków – ŁKS | 1 | 1,89 | BetFan | 7/10 |
Arka – Śląsk | 2,5- | 1,75 | STS | 6/10 |
Wisła – Legia | 2 | 1,67 | Fortuna | 8/10 |
BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12.