PKO Ekstraklasa: Wielkanocny Poniedziałek z czterema spotkaniami! (Zapowiedź i typy na 5 kwietnia)

Rozłożoną na dwa dni 23. kolejkę rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy 2020/2021 zakończymy w Wielkanocny Poniedziałek. Dla kogo lany poniedziałek będzie udany będziemy mogli przekonać się już od godziny 12:30, kiedy to rozpocznie się pierwsze z czterech zaplanowanych spotkań. Zmagania zakończymy około 22:00. Kibice polskiego futbolu nie będą się nudzić za świątecznym stołem, to pewne. Polska piłka na żywo w Internecie!

Górnik Zabrze – Warta Poznań (12:30)

Lany Poniedziałek w PKO Ekstraklasie rozpoczniemy w Zabrzu, gdzie miejscowy Górnik podejmie Wartę Poznań, rewelacyjnego beniaminka ze stolicy Wielkopolski, który w 2021 roku jest trzecią najlepiej punktującą drużyną w całej stawce. Mowa o zdobyciu 16 z 24 możliwych do wywalczenia punktów. Jak na tym tle wypada wciąż piąty w tabeli zespół Marcina Brosza? Słabiutko. Domowe wygrane ze Stalą Mielec i Zagłębiem Lubin oraz remisy z Lechem Poznań, Wisłą Kraków i Rakowem Częstochowa pozwoliły na wyszarpanie dziewięciu oczek. Niby środek stawki, ale bliżej tych najsłabszych niż najlepszych. Pomimo tego, faworytem wydają się 14-krotni Mistrzowie Polski, którzy na własnym boisku grają jednak lepiej niż na wyjazdach. Ponadto trener Marcin Brosz, jeśli tylko ma trochę więcej czasu, potrafi w trakcie rozgrywek popracować ze swoim młodym zespołem i poprawić kilka mankamentów. Przerwa reprezentacyjna jest doskonałą ku temu okazją. Zwłaszcza w kontekście pracy z Richmondem Boakye, który jeszcze nie odpalił. Tak czy inaczej Warta z pewnością wysoko zawiesi poprzeczkę, więc wynik oscylował będzie wokół remisu. W pierwszym meczu Górnik wygrał 1:0. W rewanżu nie zdziwi nas wynik zbliżony do tego właśnie rezultatu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Wisła Kraków (15:00)

Walczący o ekstraklasowy byt piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała w świąteczny poniedziałek podejmą Wisłę Kraków, która po słabszym okresie przełamała się w meczu z innym beniaminkiem, Stalą Mielec. W całym 2021 roku „Biała Gwiazda’ wywalczyła o pięć oczek więcej od „Górali”, którzy po znakomitym starcie rundy mocno spuścili z tonu i nie wygrali żadnej z ostatnich sześciu potyczek, a dwie poprzednie przegrali. Nie wiadomo czy kilkunastodniowa przerwa pozwoli wrócić na właściwe tory, ale determinacji drużynie gospodarza nie powinno zabraknąć. Obie ekipy mają swoje atuty w ofensywie, więc spodziewamy się, że każda z nich wpisze się na listę strzelców. Ciut więcej szans na komplet punktów dajemy gościom, którzy mają generalnie lepszych piłkarzy, ale nie zdziwi nas również przebudzenie i wygrana podopiecznych Roberta Kasperczyka. Trzeba bowiem pamiętać, że ograli oni Legię Warszawa i Górnika Zabrze.

Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław (17:30)

Trzeci mecz Wielkanocnego Poniedziałku to konfrontacja ekip, które w ostatnim czasie zmieniły swoich trenerów, bo zespoły grały po prostu słabo. Już po tej roszadzie „Duma Podlasia” zdołała odwrócić losy rywalizacji z Lechem Poznań (od 1:2 do 3:2 grając w dziesięciu), co może być pozytywnym kopem na piłkarzy Jagiellonii Białystok. O tym czy tzw. efekt nowej miotły zadziała również w Śląsku dopiero się przekonamy, bo w zremisowanym 0:0 meczu z Wisłą Płock WKS prowadził jeszcze trener Lavicka. Teraz zastąpił go Jacek Magiera, który zadebiutuje właśnie przeciwko „Jadze”. W chwili obecnej w drugiej rundzie obie ekipy spisują się podobnie. Drużyna gospodarza wywalczyła 8 oczek, a wrocławianie o jedno mniej. Potencjał ludzki porównywalny. Trudno więc wskazać faworyta. Liczymy na to, że zespoły postawią na ofensywę, bo to w przednich formacjach mają kim straszyć. Takie 2:2 wydaje nam się typem nie od czapy, choć może tak wygląda, choć z pewnością podział punktów nikogo nie zadowoli. Niemniej wydaje się tym najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.

Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin (20:00)

Na zakończenie świątecznej kolejki PKO Ekstraklasy 2020/2021 czeka nas rywalizacja piłkarzy z Gdańska i Lubina Lechia wywalczyła w nowym roku dwa razy więcej oczek od Zagłębia (14 do 7) i zajmuje obecnie czwartą pozycję. Ale jej przewaga nad dziewiątym Zagłębiem to tylko cztery oczka. Już wydawało się, że „Miedziowi” odpalili, ale po wygrany 4:2 z Cracovią i 3:0 z Jagiellonią przyszły bolesne porażki 0:2 z Górnikiem i 0:4 z Legią. Potencjał na duże granie w ekipie Seveli z pewnością jest, więc nie spodziewamy się, że również w Gdańsku nie będą w stanie nic strzelić. Podopieczni Piotra Stokowca nie grają wielkiej piłki, ale są szalenie efektywni. Oczywiście jak wszyscy zaliczają wpadki tj, remis z Podbeskidziem, ale generalnie na plus. Z tego też powodu, wydaje się, że będzie to kolejny pojedynek oscylujący wokół remisu. Zresztą wystarczy spojrzeć na tabelę, która jest niebywale spłaszczona.

PKO Ekstraklasa: Typy na Wielkanocny Poniedziałek (5 kwietnia)

Prognozy: 7/10; 6/10; 6/10; 6/10.

Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018.