Prezes Boniek apeluje do piłkarzy!

Zbigniew Boniek, szef Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) i legenda polskiego futbolu, w związku z pandemią koronawirusa i związanymi z nią problemami klubów wystosował list otwarty do zawodników, w którym apeluje o solidarność i zbiorową mądrość. Wcześniej Rada Nadzorcza Ekstraklasy S.A. i Stowarzyszenie Pierwsza Liga Piłkarska wydały uchwały umożliwiające obniżkę wynagrodzenia nawet o 50%.

Prezes Boniek apeluje do piłkarzy

Boniek apeluje do piłkarzy

Zanim prezes PZPN wystosował list otwarty do zawodników rywalizujących na szczeblu centralnym – w PKO Ekstraklasie, Fortuna 1.Lidze i II lidze – władze Ekstraklasy S.A. podjęły uchwałę wzywającą władze polskiej federacji do zajęcia stanowiska w sprawie obniżki wynagrodzeń zawodników z powodu szalejącej na świecie pandemii COVID-19, która sparaliżowała świat sportu i wpędziła go w poważne kłopoty finansowe.

„Ekstraklasa S.A. w imieniu 16 klubów uczestniczących w najwyższej klasie rozgrywkowej, zwróciła się do PZPN o pilne przyjęcie przez zarząd Związku uchwały w sprawie zasad zmniejszenia wynagrodzeń zawodników, analogicznej do rozwiązań przyjętych przez radę nadzorczą Ekstraklasy S.A w dniu 27 marca 2020 roku. Ma to związek z istniejącymi w kraju ograniczeniami wynikającymi z epidemii wirusa SARS-CoV-2” – napisano w oficjalnym komunikacie prasowym spółki.

Wcześniej Zbigniew Boniek zapewniał, że federacja nie jest stroną umów pomiędzy klubami i zawodnikami, więc nie może w nie ingerować poprzez uchwały bez jakiejkolwiek podstawy prawnej. Przynajmniej dopóki takich nie stworzy FIFA bądź UEFA.

Jak już dzisiaj wiemy słowa te nie były umyciem rąk od problemu, co niektórzy sugerowali. Popularny „Zibi” zdecydował się wystosować list otwarty, w którym wsparł dążenia klubów, apelując do zawodników.

„Piłka nożna w Polsce to nie tylko najpopularniejszy sport, prężna gałąź biznesu, wielka radość, ale i odpowiedzialność. Odpowiedzialność, która spoczywa też na Was. Obserwujecie przecież codzienne życie w Waszych klubach. Nie wierzę, byście nie widzieli i nie rozumieli wielkiego wysiłku, jaki ponoszą Wasi trenerzy, prezesi, właściciele, w codziennym prowadzeniu zespołów. Nie brakuje w tych dniach różnych głosów, pomysłów, deklaracji dotyczących Waszego funkcjonowania. Musicie być w tej niełatwej sytuacji poważni i spokojni. Jednocześnie apeluję o zrozumienie trudnych czasów, jakie nadchodzą, a właściwie już nadeszły dla całego polskiego środowiska piłkarskiego. Nie dajcie się podzielić i nie ulegajcie demagogicznym podpowiedziom. Nerwy, niezadowolenie, prowokacje, kłótnie, histeria – to wszystko odrzućcie. Zamiast tego postawcie na jedność, zrozumienie i solidarność Waszego środowiska. Stawiajcie na rozmowy, na dialog z mądrymi ludźmi, którzy maja pomysł na piłkarskie życie w tych czasach. Pokażcie kibicom, że dbacie o Wasz klub i jesteście gotowi na poświęcenia w tym – miejmy nadzieję – krótkim, aczkolwiek bolesnym momencie nie tylko dla piłki (…)” – czytamy w przesłaniu Zbigniewa Bońka.

List Zbigniewa Bońka do piłkarzy

Poniżej w niezmienionej formie zamieszczamy list Zbigniewa Bońka do piłkarzy w całości. Został on opublikowany na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej (pzpn.pl) oraz w mediach społecznościowych.

Źródło: PZPN

Choć nie znamy jeszcze reakcji zawodników wszystkich klubów, apel trafił chyba na podatny grunt, bo we wtorkowej prasie można przeczytać między innymi o tym, że na obniżkę wynagrodzenia podstawowego o 50% zgodzili się piłkarze oraz sztab szkoleniowy Wisły Płock. Wcześniej pewne kompromisy z władzami swoich klubów zawarli też zawodnicy Wisły Kraków czy Śląska Wrocław.

Uchwała Ekstraklasy S.A. ws. obniżki pensji

Czego konkretnie domagały się ekstraklasowe kluby, na wniosek których podjęto uchwałę?

Zgodnie z zapisami uchwały rady nadzorczej Ekstraklasy, Kluby zgodnie ustaliły zasady obniżenia wynagrodzeń piłkarzy o 50%, jednak do kwot nie niższych niż 10 tys. zł brutto w przypadku umów o pracę lub umów cywilnoprawnych dla zawodników nieprowadzących działalności gospodarczej oraz do 10 tys. zł netto dla piłkarzy rozliczających się z klubami na podstawie faktury VAT. Obniżki te miałyby obowiązywać od 14 marca br. do minimum pierwszego meczu ligowego w Ekstraklasie rozgrywanego jako impreza masowa z udziałem publiczności, jednak nie krócej niż do zakończenia sezonu rozgrywkowego 2019/2020 lub do dnia 30 czerwca 2020 r. – zależnie od tego, które z tych zdarzeń nastąpi później.

Trudno dziś przewidzieć, czy wszędzie cięcia będą sięgać aż 50%, ale wydaje się, że sytuacja społeczno-ekonomiczna oraz presja na przyjęcie takich rozwiązań doprowadzi do tego, że uda się uniknąć wojny środowiskowej, która jest ostatnią rzeczą, której dziś potrzebują ludzie żyjący na co dzień sportem.

5 / 5. Ocen: 1

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Back to top button