Fabian Drzyzga, podstawowy rozgrywający siatkarskiej reprezentacji Polski, poprowadził Łokomotiw Nowosybirsk do wygranej 3:1 nad Zenitem Sankt Petersburg i jest już tylko o mały krok od wielkiego finału tegorocznej edycji Pucharu CEV!
Drzyzga blisko finału Pucharu CEV
Choć świat sportu został sparaliżowany przez pandemię koronawirusa to wciąż są kraje, gdzie toczą się rozgrywki sportowe, choć bez udziału kibiców. Tak jest między innymi za naszą wschodnią granicą, gdzie wczoraj odbył się pierwszy z meczów półfinałowych Pucharu Konfederacji.
Spotkanie to mogło zostać rozegrane między innymi dlatego, że rywalizacja w tej parze jest sprawą pomiędzy dwoma klubami rosyjskiej Superligi, Łokomotiwem Nowosybirsk i Zenitem Sankt Petersburg.
W czwartek górą było „Łoko” i spora w tym zasługa podstawowego rozgrywającego polskiej drużyny narodowej, Fabiana Drzyzgi, który znakomicie rozdzielał piłki do swoich kolegów.
Polski siatkarz dorzucił także trzy oczka, punktując po razie w każdym elemencie sztuki siatkarskiej – zagrywce, ataku i bloku. Można więc powiedzieć, że był to występ kompletny.
Drużynie gości nie pomógł nawet świetnie dysponowany Georg Grozer. Niemiec znany z występów w Asseco Resovii Rzeszów wywalczył aż 25 oczek, ale nie uchronił swoich kolegów przed porażką.
| Łokomotiw Nowosybirsk – Zenit Sankt Petersburg 3:1 (25:22, 25:23, 23:25, 25:22) Najlepiej punktujący: Siergiej Sawin (19), Dmitrij Szczerbinin (13) oraz Georg Grozer (25), Oreol Camejo (15). |
N’Gapeth z koronawirusem!
Siatkarskim newsem dnia nie była jednak wygrana Fabiana Drzyzgi i jego kolegów, a wpis Earvina N’Gapetha na INSTAGRAM-ie, gdzie potwierdził medialne doniesienia o zarażeniu koronawirusem.
Zawodnik Zenita Kazań i zarazem największy gwiazdor rosyjskiej Superligi wrzucił na swój profil zdjęcie ze szpitalnego łoża i poinformował, że od tygodnia poddawany jest izolacji i leczeniu.
Najgorsze trzy dniu już za nim. Zawodnik przekonuje, że czuje się dobrze i już za tydzień wróci do normalnego życia.
