Porażka Spurs i Arsenalu oraz remis United z Chelsea dały spory zysk firmom bukmacherskim.
Ostatnia forma sugeruje, że nikt nie chce zakwalifikować się do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie po tym, jak Tottenham, Chelsea, Arsenal i Manchester United notują łącznie tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 3 kolejkach.
Bukmacherzy mocno zyskali już na samym początku gdy tysiące akumulatorów „spadło” gdy Tottenham przegrał u siebie 1:0 z West Ham.
Arsenal nie wykorzystał potknięcia rywali z północnego Londynu i przegrał 3:0 w Leicester City, podczas gdy Manchester United i Chelsea zremisowali 1:1.
Ali Gill z Kindred Group powiedział, że bezwzględna rywalizacja w pierwszej czwórce przyniosła operatorowi korzyści, pomimo wygranych Liverpoolu i Manchesteru City.
Powiedział: „Porażka Spurs z West Ham była największym zyskiem dla operatorów. Dodatkowo remis United z chelsea również był doskonały. porażka arsenalu też była dla nas bardzo korzysta. mimo zwycięstw zespołów walczących o mistrzostwo to był bardzo dobry weekend w premier league. „
William Rupert Adams z William Hill powiedział, że operator spodziewa się rekordowych obrotów w starcie Manchester City vs Leicester City w poniedziałek wieczorem.
Alex Apati z Ladbrokes powiedział, że piąte miejsce Mo Faraha w niedzielnym maratonie w Londynie sprawiło, że operator odetchnął z ulgą, gdy złoty medalista olimpijski jest zawsze dobrze wspierany przez opinię publiczną.
