LM siatkarzy: dwie wygrane i blamaż!

Za nami kolejne mecze Ligi Mistrzów w piłce siatkowej mężczyzn. Tym razem reprezentujące Polskę drużyny odniosły dwa zwycięstwa oraz poniosły zawstydzającą porażkę z autsajderem grupy.

LM siatkarzy: dwie wygrane i blamaż! (Fot.: CEV)

Jastrzębski Węgiel zwyciężą na inaugurację

Dla siatkarzy z Jastrzębia Zdroju środowa potyczka z tureckim Halkbankiem Ankara były pierwszym meczem w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów CEV, do której klub z Górnego Śląska zakwalifikował się jako trzeci zespół minionego sezonu PlusLigi. Podopieczni Slobodana Kovaca spisali się bez zarzutu.

Można nawet powiedzieć, że zwyciężyli nadspodziewanie łatwo, bo pokonali rywali ze stolicy Turcji nie tylko w trzech setach, ale też różnicą aż 20 małych punktów (25:17; 25:17; 25:21), a mecz potrwał niewiele ponad godzinę.

Ogromna w tym zasługa niemieckiego przyjmującego Christiana Fromma, który zdobył aż 14 punktów i zgarnął statuetkę dla MVP spotkania. Wtórował mu Jakub Bucki, który zastąpił Dawida Konarskiego i również zapisał na swoim koncie 14 oczek.

https://www.instagram.com/p/B58qF_1pTp1/

ZAKSA zmiażdżyła Roeselare

Równie nadspodziewanie łatwe zwycięstwo odnieśli siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy już we wtorek nadspodziewanie łatwo poradzili sobie na wyjeździe z belgijskim Roeselare, które jest najmocniejszym rywalem mistrzów Polski w grupie.

Kędzierzynianie uporali się z tym przeciwnikiem, na jego gorącym terenie, w trzech setach, wygrywając je kolejno w stosunku: 25:17, 25:19 i 25:21. Najwięcej, bo 13 punktów zapisał na swoim koncie atakujący Arpad Baroti, który zastęp-uje kontuzjowanego Marcina Kaczmarka.

Dla podopiecznych Nikoli Grbicia to już drugie zwycięstwo 3:0 w fazie grupowej Ligi Mistrzów CEV 2019/2020, bo przed tygodniem pokonali u siebie Vojvodinę Nowy Sad.

Sensacyjna porażka VERVY Warszawa

Zapewne na taki sam dorobek jak kędzierzynianie liczyli również siatkarze stołecznej VERVA Warszawa Orlen Paliwa, którzy po rozbiciu Tours VB na własnym parkiecie udali się do Lizbony na mecz z najsłabszą w grupie Benfiką.

Trener Andrea Anastasi zdecydował się w tym meczu postawić na kilku dublerów i dać odpocząć liderom tj. Francuzi Kevin Tillie i Antoine Brizard czy też środkowy Andrzej Wrona i libero Damian Wojtaszek.

Takie podejście brutalnie się zemściło, bo warszawska drużyna przegrała 1:3, pomimo próby ratowania wyniku od trzeciego seta, mocno komplikując sobie sytuację w grupie.

Tak czy inaczej za tydzień na Torwarze czeka nas wielkie święto, bo przyjeżdża Sir Safety Perugia Wilfredo Leona i Vitala Heynena.

https://www.instagram.com/p/B552skCJYpv/

0 / 5. Ocen: 0

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.

Podobne artykuły

Back to top button