Eliminacje Ligi Mistrzów: Legia kontra Dinamo! (Zapowiedź i typy na rewanż)

Już we wtorek 10 sierpnia o godzinie 21:00 piłkarze Legii Warszawa podejmą na własnym stadionie drużynę Dinama Zagrzeb w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów UEFA 2021/2022. W pierwszym meczu padł remis 1:1, więc sprawa awansu jest całkowicie otwarta. Bezpośrednią transmisję z tego wydarzenia będzie można obejrzeć na antenie TVP 2. Przedmeczowe studio już od 20:15 na TVP Sport.

Liga Mistrzów: Legia Warszawa zagra o awans do IV rundy eliminacji

W pierwszym meczu III rundy eliminacji do fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów UEFA 2021/2022 piłkarze Legii Warszawa sprawili sporą niespodziankę, remisując na wyjeździe 1:1. „Wojskowi” byli zespołem wyraźnie słabszym z przebiegu gry, ale ogromną determinacją i za sprawą kapitalnych interwencji Artura Boruca zdołali wywieźć z Zagrzebia korzystny wynik. Choć trzeba pamiętać, że od bieżącej edycji europejskich pucharów nie obowiązuje już tzw. zasada goli wyjazdowych, które były liczone niejako podwójnie. Jak zagrają 15-krotni mistrzowie naszego kraju z chorwackim potentatem? Rąbka tajemnicy uchylił sam Czesław Michniewicz, trener stołecznego klubu.

„Przeanalizowaliśmy ostatnie spotkanie, pod kątem naszym ataków, ale również okazji naszych rywali. Czasu na poprawę nie ma zbyt wiele. Możemy pewne rzeczy przećwiczyć na treningu, ale na pewno nie tyle razy, ile byśmy chcieli. Mamy jednak bardzo inteligentnych piłkarzy. Zgadzam się z Arturem, takie podejście i zaangażowanie, jakie było w Zagrzebiu sprawiło, że graliśmy jak równy z równym. Tego samego oczekujemy w jutrzejszym meczu i jestem przekonany, że właśnie tak będzie. Wynik niczego nie przesądza. Awans jest cały czas sprawą otwartą. Tak podchodzimy do tego spotkania. Nie mamy czego bronić. Musimy atakować i grać o zwycięstwo, podobnie jak nasi rywale.” – powiedział szkoleniowiec Legii.

Doświadczony trener zwrócił również uwagę na fakt, że stadion wypełni się po brzegi, a doping powinien uskrzydlić jego podopiecznych. To prawda. Nie bez znaczenia jest również fakt, że Ekstraklasa S.A. zgodziła się przełożyć sobotni mecz warszawian z KGHM Zagłębiem Lubin, dzięki czemu sztab szkoleniowy zyskał trzy dodatkowe sesje treningowe przed rewanżem z Dinamem, które również miało ten komfort i nie musiało rywalizować o ligowe punkty.

„Brak meczu w miniony weekend dobrze na nas wpłynął. Regeneracja to jedna sprawa, ale drugą jest spokojne podejście do treningu. Odbyliśmy dwie jednostki, przed nami jeszcze trzecia. Dinamo również nie grało, więc jesteśmy pod tym względem na podobnym poziomie. O wszystkim zadecyduje jednak boisko. Na ocenę przyjdzie czas po spotkaniu. Czas między sobotą, a wtorkiem był bardzo krotki, dlatego dla dobra polskiej piłki, to była słuszna decyzja.” – mówił podczas konferencji Czesław Michniewicz.

Trener aktualnych mistrzów naszego kraju przedstawił też sytuację kadrową, w jakiej znajduje się jego zespół na nieco ponad 24 godziny przed rywalizacją z Dinamem. Poza kadrą znajdą się na pewno: Cezary Miszta, Mattias Johansson, Jakub Kisiel, Bartłomiej Ciepiela, Jasur Yakshbaev i Bartosz Kapustka. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Kacpra Kostorza, który nie trenował w niedzielę z zespołem. Generalnie, nie licząc „Kapiego”, mówimy o absencjach zawodników drugiego, a nawet trzeciego planu, więc nie powinno mieć to wpływu na rozstrzygnięcie konfrontacji.

Typy bukmacherskie na mecz Legia – Dinamo (21:00)

Po pierwszym meczu nie brakuje w Polsce optymistów, którzy twierdzą, że „Wojskowi” zagrali w stolicy Chorwacji jak równy z równym. Taki był faktycznie wynik – 1:1, ale naszym zdaniem zdecydowanie lepszą ekipą była wówczas drużyna gospodarza. Wystarczy powiedzieć, że „Legioniści” oddali tylko dwa celne strzały na bramkę rywala, podczas gdy Dinamo aż siedem. Gdyby pojedynek sprzed tygodnia zakończył się wygraną faworyta w stosunku 3:1, to nikt nie mógłby mieć pretensji do Artura Boruca, który dwoił się między słupkami i przynajmniej trzykrotnie popisał się interwencjami klasy światowej.

Z tego też powodu za faworyta rewanżu uważamy przyjezdnych, którzy mają w swoich szeregach graczy ze znacznie wyższej półki, żeby wymienić tylko Petkovicia i Orsicia. Oczywiście, eksperci zwracają uwagę, że na starcie sezonu 2021/2022 chorwacki hegemon nie pokazuje pełni swojego potencjału, ale jeśli we wtorek dołoży kolejne 10% do tego, co widzieliśmy w pierwszym spotkaniu, to na Legię może wystarczyć. Niestety. Cała nadzieja tak naprawdę w talentach taktycznych Czesława Michniewicza i w kibicach, którzy potrafią zgotować na trybunach niepowtarzalną atmosferę.

Generalnie spodziewamy się zaciętego meczu, w którym nie zabraknie jednak okazji bramkowych, bo obie ekipy mają kim postraszyć z przodu, a do tego w obronie zdarzają im się klopsy, będące często pokłosiem błędów w ustawieniu lub indywidualnych błędów obrońców.

Prognozy: 6/10, 5/10.

Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Superbet zezwolenie M.F. PS4.6831.5.2019.