Mariusz Wlazły, dziewięciokrotny mistrz Polski w barwach PGE Skry, opuści po sezonie zespół z Bełchatowa po siedemnastu latach występów w tej drużynie!
Mariusz Wlazły opuszcza PGE Skrę
To już przesądzone! Sezon 2019/2020 będzie dla Mariusza Wlazłego ostatnim w barwach PGE Skry Bełchatów, co zakomunikował w niedzielę sam zainteresowany na antenie Polsatu Sport podczas programu „7. strefa”!
O takiej ewentualności w kuluarach spekulowano od stycznia, ale tak naprawdę podchodzono do tego z dużym dystansem, bo jeden z najlepszych atakujących w historii polskiej siatkówki od początku swojej profesjonalnej kariery występował w żółto-czarnych barwach i wydawało się, że to właśnie w Bełchatowie zakończy za rok czy dwa swoją niezwykle bogatą karierę sportową.
„Aktualnie pewne jest to, że był to mój ostatni sezon w PGE Skrze Bełchatów. Szkoda, że w takich warunkach i okolicznościach, ale nic na to nie poradzimy. Sytuacja jest trudna dla nas wszystkich” – powiedział Mariusz Wlazły w niedzielnej rozmowie z Jerzym Mielewskim, prowadzącym program „7. strefa”.
Co ciekawe, dziewięciokrotny mistrz kraju i siedmiokrotny zwycięzca rozgrywek o Puchar Polski, a także medalista Ligi Mistrzów CEV i Klubowych Mistrzostw Świata, nie zmieni ligi! Mariusz Wlazły pozostanie w PlusLidze. Według doniesień medialnych prawdopodobnie w… Asseco Resovii Rzeszów, co dodaje pikanterii całej sytuacji!!!
Nowy klub Mariusza Wlazłego nie jest jeszcze znany, ale w medialnych spekulacjach najczęściej wymieniana jest drużyna ze stolicy Podkarpacia, Asseco Resovia Rzeszów, która po kolejnym bardzo nieudanym sezonie planuje kolejną rewolucję w składzie.
Transferowa karuzela w PlusLidze
Strata popularnego „Szampona” to nie koniec kłopotów włodarzy bełchatowskiego klubu, który latem straci też najprawdopodobniej Jakuba Kochanowskiego, który łączony jest z przenosinami do Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Niepewna wydaje się również przyszłość przyjmującego Artura Szalpuka, który ma podobno oferty z kilku innych klubów „Ligi Mistrzów Świata”. Media łączą go między innymi z ekipą VERVY Warszawa.
Wiele dzieje się też w Rzeszowie, gdzie po kolejnym nieudanym sezonie dojdzie do prawdziwej rewolucji. O sile ekipy ze stolicy Podkarpacia mają stanowić między innymi Bartosz Kwolek i Karol Butryn.
Choć rywalizacja na parkietach PlusLigi została zawieszona z powodu epidemii koronawirusa, to walka pomiędzy klubami wciąż trwa, z tym, że w gabinetach działaczy, którzy budują składy na sezon 2019/2020.
