Wilfredo Leon zapisał się na kartach historii Ligi Mistrzów CEV!

Od wtorku 3 grudnia rozgrywane są mecze pierwszej kolejki fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów pod egidą Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV). Za nami zaledwie kilka spotkań, a już byliśmy świadkami wielkiego wydarzenia, jakim jest rekord Wilfredo Leona, Kubańczyka z polskim paszportem.

Wilfredo Leon zapisał się na kartach historii Ligi Mistrzów CEV! (Fot.: CEV)

Leon bombardier

Zespół z Perugii był zdecydowanym faworytem konfrontacji z Benfiką Lizbona i ostatecznie wygrał to spotkania za komplet punktów, ale po dwóch setach mieliśmy remis 1:1. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął przyjmujący reprezentacji Polski, Wilfredo Leon.

Kubańczyk z polskim paszportem poprowadził swoich kolegów do wygranej w partii numer trzy (25:15), zdobywając w niej aż 11 punktów! Aż siedem z nich padło po asach serwisowych, co jest wynikiem dotychczas niespotykanym w całej historii Ligi Mistrzów CEV!

Koniec końców Wilfredo Leon zapisał na swoim koncie 23 oczka, z czego aż dziewięć zdobył w elemencie zagrywki. Wypada mieć nadzieję, że w tak wysokiej formie będzie również podczas Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020.

https://www.instagram.com/p/B5qwhlWA8Al/

Bez Leona ani rusz

Od sezonu 2019/2020 klubowym trenerem Wilfredo Leona jest Vital Heynen, selekcjoner polskiej drużyny narodowej, co z pewnością wiele spraw w kontekście nadchodzących wielkimi krokami igrzysk wiele ułatwia.

Nie oznacza to jednak, że przyjmujący rodem z Kuby może liczyć na taryfę ulgową. To on poprowadził Perugię ku pierwszemu trofeum w bieżących rozgrywkach, kiedy to niemal w pojedynkę wydarł Superpuchar Włoch 2019, zostając MVP turnieju.

Podobnie wygląda to we włoskiej Serie A1, gdzie 26-letni siatkarz jest jednym z najlepiej punktujących graczy całej ligi. Przy czym aż 71 z jego blisko 200 punktów to były tzw. break pointy.

0 / 5. Ocen: 0

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Back to top button