Za nami szalenie interesująca środa w angielskiej Premier League. Najpierw Jose Mourinho przegrał na Old Trafford w roli trenera Tottenhamu Londyn, a kilkadziesiąt minut później Liverpool FC świętował na Anfield wygraną w meczu derbowym z Evertonem. Pisząc krótko, działo się na boiskach najlepszej ligi świata!
Mane i dublerzy pogrążyli Everton
Trener Jurgen Klopp dość nieoczekiwanie postanowił dać szansę w derbach kilku dublerom, ale ci odpłacili się za to w najlepszy możliwy sposób, walnie przyczyniając się do wywalczenia kompletu punktów w prestiżowej potyczce z lokalnym rywalem.
Choć to Divock Origi ustrzelił dublet, za zawodnika meczu uznano Senegalczyka Sadio Mane, czwartego zawodnika plebiscytu „France Football” na najlepszego piłkarza świata w 2019 roku. Skrzydłowy zaliczył dwie kapitalne asysty i sam wpisał się na listę strzelców, co było wisienką na torcie jego genialnego występu.
Poza Origim i Mane na listę strzelców wpisali się jeszcze Szwajcar Xherdan Shaqiri i Holender Georginio Wijnaldum, który tuż przed końcem meczu ustalił jego wynik na 5:2 dla gospodarzy.
Mourinho przegrywa na Old Trafford
Nie udał się portugalskiemu szkoleniowcowi powrót na Old Trafford, gdzie zawitał w roli nowego menadżera Tottenhamu Londyn, z którym to przegrał wczoraj w „Teatrze Marzeń” w stosunku 1:2.
Swojego byłego trenera pogrążył co ciekawe Marcus Rashford, który właśnie od popularnego „Mou” dostał szansę zaistnienia w dużej piłce. Można nawet powiedzieć żartobliwie, że Jose wyhodował żmiję na własnej piersi.
„Koguty’ na dwa trafienia reprezentanta Anglii były w stanie odpowiedzieć tylko jednym golem kolejnego z „Synów Albionu”, Dele Alli. Taki, a nie inny wynik oznacza, że „Czerwone Diabły” przeskoczyły w tabeli Tottenham i zajmują obecnie szóstą pozycję.
W Premier League bez zmian
Strata Manchesteru United do liderującego stawce Liverpoolu FC jest jednak ogromna i po rozegraniu piętnastu kolejek wynosi aż 22 punkty. Nie zmieniła się także przewaga The Reds nad grupą pościgową, bo w całości wygrała ona swoje mecze.
Jeszcze we wtorek zrobił to trzeci w tabeli Manchester City (4:1), a w jego ślady poszły też Leicester City (2:0) i Chelsea Londyn (2:1). Przewaga nad „Obywatelami” to obecnie 11 punktów, nad „Lisami” 8, a nad The Blues już 14.
