Wielkimi krokami zbliża się ostatnia przerwa reprezentacyjna w 2019 roku. Już w najbliższy poniedziałek rozpoczną się zgrupowania reprezentacji przed ostatnimi meczami Eliminacji UEFA EURO 2020 oraz innych kontynentalnych imprez. Uznanie w oczach selekcjonerów rodzimych drużyn narodowych znalazło wielu przedstawicieli PKO Ekstraklasy.
Powołania Brzęczka i Michniewicza
Najwięcej graczy biegających po boiskach polskiej ekstraklasy będziemy mogli zobaczyć oczywiście podczas zgrupowań polskich reprezentacji. Mowa zarówno o tej pierwszej, jak i o młodzieżówce, która ostatnimi czasy dostarcza nam równie wielu powodów do radości, co Robert Lewandowski i spółka, którzy już wywalczyli awans do turnieju finałowego przyszłorocznych Mistrzostw Europy.
Przechodząc do krajowych powołań, uznanie w oczach selekcjonera Jerzego Brzęczka przed meczami z Izraelem i Słowenią znalazło zaledwie czterech graczy klubów PKO Ekstraklasy. Mowa o bramkarzu Radosławie Majeckim i obrońcy Arturze Jędrzejczyku z Legii Warszawa, Dominiku Furmanie z Wisły Płock i Kamilu Jóźwiaku z Lecha Poznań.
Ten ostatni łączy zresztą obie drużyny, bo zanim pojawi się w pierwszej kadrze, zagra w eliminacjach z młodzieżówką przeciwko Bułgarom. Poza nim Czesław Michniewicz zdecydował się na jeszcze osiemnastu innych ekstraklasowiczów. Proporcje są więc dokładnie odwrotne.
Największą reprezentację spośród powołanych do polskiej młodzieżówki ma Lech Poznań, który w tym sezonie zdecydowanie postawił na młodzież. Postawa ta została doceniona przez „polskiego Mourinho”, który wezwał aż czterech zawodników – Gumnego, Modera, Jóźwiaka i Tomczyka.
Zagraniczni też z powołaniami
Swoją szansę w meczach reprezentacyjnych może otrzymać również kilku zawodników zagranicznych, którzy na co dzień biegają po boiskach PKO Ekstraklasy. Najciekawsze wyzwanie czeka Marko Vesovicia z Legii Warszawa, który wraz z Czarnogórą zmierzy się na legendarnym Wembley z Anglikami.
Znakomite okno wystawowe będzie miał też klubowy kolega Vesovicia, Litwin Arvydas Novikovas, który wystąpi przeciwko Portugalczykom. Doskonałą szansę na podreperowanie swojego bilansu w reprezentacji będzie miał też Duńczyk Cristian Gytkjaer z Lecha Poznań, który zmierzy się z Irlandią i Gibraltarem.
Ponadto o awans do finałów UEFA EURO 2020 powalczą w listopadzie Węgier Dominik Nagy z Legii oraz Słowacy z Lecha i Legii, Lubomir Satka i Lukas Haraslin. Kolejne występy w kadrze powinien zebrać też kolejny z „Wojskowych”, Gruzin Valeriane Gvilia.
