To już koniec spekulacji na temat przyszłości Jerzego Brzęczka! Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) poinformował w poniedziałek 18 maja o przedłużeniu umowy z dotychczasowym selekcjonerem, co jest równoznaczne z tym, że to właśnie były trener Wisły Płock poprowadzi Biało-Czerwonych podczas przełożonych na 2021 rok finałów UEFA EURO 2020.
PZPN: Brzęczek z nowym kontraktem
Czas pandemii koronawirusa nie sprzyja organizacji wielkich wydarzeń medialnych czy nawet oficjalnych konferencji prasowych, więc wiadomość o przedłużeniu przez PZPN współpracy z Jerzym Brzęczkiem została przekazana za pośrednictwem oficjalnego komunikatu prasowego, który ukazał się na stronie internetowej polskiej federacji oraz na jej profilach w mediach społecznościowych.
Tym samym, po wielu dniach medialnych spekulacji i dyskusji, przyszłości selekcjonera i co za tym idzie najbliższa przyszłość drużyny narodowej została przesądzona, a wszelkie dywagacje i debaty ucięte.
Przypominamy, że dotychczasowy kontrakt wygasał po zakończeniu planowanych na czerwiec i lipiec bieżącego roku finałach UEFA EURO 2020. Impreza z powodu pandemii koronawirusa musiała zostać przełożona o rok, więc sprawy się skomplikowały.
Dziś wiemy już na pewno, że postawiono na kontynuację, która może potrwać nawet dłużej niż do końca wspomnianego 2021 roku. Jak czytamy w związkowym oświadczeniu, w przypadku awansu drużyny narodowej do Mistrzostw Świata w Katarze w 2022, umowa ulegnie automatycznemu przedłużeniu do 31 grudnia 2022 roku, a więc wygaśnie już po zakończeniu mundialu.
„Postanowiliśmy przedłużyć kontrakt z Jerzym Brzęczkiem do końca 2021 roku. Mamy pełne zaufanie do selekcjonera i prowadzonej przez niego reprezentacji. W umowie jest jedna istotna klauzula, która w sierpniu 2021 roku daje PZPN możliwość rozwiązania kontraktu. W tym okresie zakończy się moja kadencja na stanowisku prezesa PZPN i chciałbym, aby nowe władze federacji miały możliwość podjęcia autonomicznej decyzji odnośnie dalszej pracy selekcjonera” – powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Źródło: PZPN/pzpn.pl
Prezes Zbigniew Boniek zdradził jednak, że może dojść do zakończenia współpracy po finałach Mistrzostw Europy, które odbędą się w czerwcu i lipcu 2021, jeśli taka będzie wola nowego sternika polskiej federacji.
Brzęczek selekcjonerem na dłużej
Do informacji dnia w świecie polskiej piłki nożnej odniósł się również sam zainteresowany, który nie krył radości z podpisania nowej umowy i tym samym przedłużenia swojej misji w roli selekcjonera drużyny narodowej.
„Chciałem podziękować prezesowi Zbigniewowi Bońkowi i PZPN za zaufanie. Od początku jako selekcjoner czułem pełne wsparcie ze strony prezesa i władz związku. Dziś skupiamy się na dalszej pracy i z niecierpliwością czekamy na powrót reprezentacyjnej piłki” – powiedział selekcjoner Jerzy Brzęczek.
Źródło: PZPN/pzpn.pl
Warto jeszcze przypomnieć, że Jerzy Brzęczek na stanowisku selekcjonera polskiej drużyny narodowej zastąpił Adama Nawałkę po nieudanych Mistrzostwach Świata w Rosji, podczas których nasza reprezentacja poniosła dwie porażki i odpadła na etapie zmagań grupowych.
Nowy szkoleniowiec zrealizował postawiony przed nim cel, jakim był awans do wielkiego turnieju, ale pomimo tego pojawiło się wiele głosów sugerujących, że warto byłoby postawić na kogoś innego w kontekście finałów UEFA EURO 2020.
