Liverpool FC lepszy w hicie weekendu!

Za nami spotkanie, które wzbudzało ogromne emocje w całym piłkarskim świecie. W hicie 12. kolejki angielskiej Premier League, Liverpool FC rozbił na Anfield zespół Manchesteru City w stosunku 3:1 i ma już dziewięć punktów przewagi nad obrońcą tytułu!

Liverpool FC lepszy w hicie weekendu! (Fot.: Liverpool FC/Twitter)

The Reds wciąż niepokonani

Podopieczni Juergena Kloppa do konfrontacji z ekipą Pepa Guardioli przystępowali z pozycji siły, jako jedyny niepokonany zespół w stawce i jednocześnie w roli lidera tabeli, który miał sześć punktów przewagi nad triumfatorem rozgrywek z dwóch poprzednich sezonów.

Swoją wyższość nad teoretycznie najgroźniejszym rywalem w wyścigu o mistrzowski tytuł The Reds udowodnili już w pierwszym kwadransie, kiedy to wypracowali dwubramkową przewagę, którą udało dowieźć się do przerwy. Autorami bramek Fabinho i Mo Salah.

Trzecią niedługo po przerwie dorzucił Sadio Mane i wtedy stało się jasne, że piłkarze z Czerwone części Merseyside przedłużą swoją znakomitą serię meczów bez porażki w bieżącym sezonie i przeszło czterdziestu spotkań bez przegranej na legendarnym Anfield.

Goście, którzy stwarzali jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Alissona Beckera głównie za sprawą znienawidzonego przez kibiców The Reds Rahemma Sterlinga, zdołali zdobyć tylko honorową bramkę, której autorem Bernardo Silva.

Tytuł po 30 latach oczekiwania?

Liverpool FC ma w swojej kolekcji aż 18 tytułów mistrzowskich, ale w przyszłym roku upłynie dokładnie 30 lat od zdobycia tego ostatniego. Podopieczni Juergena Kloppa blisko odzyskania tytułu byli już przed rokiem, ale ostatecznie ten wyścig przegrali o dosłownie jeden punkty. Czy w tym roku może być inaczej.

Szanse na to są naprawdę spore, ale o losach mistrzostwa najprawdopodobniej nie zdecydują wyniki bezpośrednich meczów z „Obywatelami”, ale pojedynki z ligowymi średniakami czy słabeuszami.

W poprzednim sezonie The Reds przegrali w całej kampanii tylko jeden mecz, ale aż siedem zremisowali i to przesądziło o tym, że dali się wyprzedzić Manchesterowi City, który miał z kolei cztery przegrane, ale tylko jeden remis.

Póki co piłkarze z Anfield zaliczyli tylko jedno potknięcie (0:0 na Old Trafford z Manchesterem United). Man City przegrał już trzy razy i raz zremisował, co skutkuje spadkiem na czwartą pozycję w stawce, za Chelsea Londyn i Leicester City.

0 / 5. Ocen: 0

Bartosz Czykier

Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Back to top button